Jarosław M. Gruzla
SYTUACJA OBECNA
1.
Rosja jest w zapaści tak poważnej, że obecnie wielu ministrów i wiceministrów wszystkich resortów nie funkcjonuje w obrębie struktur władzy. Powoduje to problemy natury władzy i wszelkie reperkusje strukturalne, które wpływają na to, że to państwo jest mniej groźne dla sąsiadów.
Rosja ma problemy epidemiologiczne w obrębie Rodziny Rządowej, które to określenie odnosi się do wszystkich rządzących i ich rodzin oraz tych wysokich urzędników aparatu władzy, którzy muszą być monitorowani przez służby bezpieczeństwa, bo system rządów w Rosji jest oparty na infiltracji oraz denuncjacji od czasów Rosji Radzieckiej i nie został w jakiś zasadniczy sposób zmieniony od tamtych lat.
Rosja w wyniku tych problemów jest państwem zależnym całkowicie od struktur bezpieczeństwa, wywiadu i kontrwywiadu, a taki układ władzy jest znany tylko z systemów totalitarnego rewolucjonizmu i nie powinna Rosja być traktowana na arenie międzynarodowej, jako państwo cywilizowane czyli demokratyczne w swych strukturach czy kontaktach ze światem zachodu czy w ogóle państwami świata.
Rosja nie może też być traktowana w chwili obecnej, jako państwo, partner jakichkolwiek kontaktów kulturalnych, społecznych, dyplomatycznych, gospodarczych, biznesowych oraz indywidualnych. Pozostawanie w układzie informacyjnym z kimkolwiek z Rosji grozi infiltracją czyli przejęciem wrogim i nic nie da tłumaczenie komukolwiek, że jest się dobrym obywatelem, jakiegokolwiek kraju cywilizowanego. Ludzie zachodu powinni zrozumieć, że Rosjanie są uwikłani od kilku pokoleń w wojnę domową, która obejmuje struktury społeczne z rodzinami włącznie oraz struktury państwowe z samorządowymi włącznie i uznawanie tego faktu jest wyznacznikiem bycia odpowiedzialnym obywatelem, jakiegokolwiek społeczeństwa europejskiego.
2.
Polska obecnie jest traktowana, jako państwo do przejęcia przez państwa wschodu i zachodu, więc Polacy nie mogą zachowywać się, jak nieodpowiedzialni i nieświadomi ludzie środkowej Europy, o której obcy mówią, że to są ludzie mali i nic nie wiedzący. Wiedzieć, znaczy rozumieć operacyjnie czyli w działaniu. Działać można wówczas, kiedy się rozumie sytuację, a sytuacja nie jest już złożona tylko prosta. Kto z Polaków tego nie pojmie dostanie się w kleszcze poczucie dysonansu poznawczego i nie będzie miał innego wyjścia, tylko będzie zaprzeczał temu, co już jest faktem, że Unia Europejska od 01 czerwca 2022 roku ne funkcjonuje i jest tylko na papierze. Unia Europejska nigdy nie była wspólnota państw bliskich sobie inaczej, jak tylko na gruncie gospodarczym i w dziwny sposób politycznym, bo Parlament Europejski nie jest i nigdy nie był struktura władzy ustawodawczej, tylko opiniodawczo-ustawodawczej.
3.
Niemcy są państwem, które zawsze czerpało zyski z państw sąsiednich, a Polska, jako państwo wschodnie względem Niemiec, było ustawiane zawsze w gorszej pozycji tak, jak Polacy ustawiają w gorszej pozycji tych ze wschodu, co nie jest kulturowo potwierdzone, ale zależne od wzorców osadnictwa, gdyż koczownicy do Europy przybywali zawsze ze wschodu, a ponieważ nie mieli domostw i byli przybyszami, więc byli gorsi od tych osiadłych z zachodu.
Niemcy nie są społeczeństwem tak prostym, jak społeczeństwo polskie, ale z tego powodu nie należy im się szczególna pozycja w Polsce, która z tego powodu zawsze tylko traciła swoje możliwości rozwojowe.
Niemcy powinni być traktowani przez Polaków, jako nie zagrożenie, tylko powietrze zachodu, które Polaka nie powinno nigdy interesować, bo polskie zasoby surowcowe oraz umiejętności Polaków, zawsze przewyższały te z zachodu. Liczenie na szacunek od ludzi z zachodu jest niewłaściwym postępowaniem, gdyż Białorusini, jacy by ne byli światli i tak w Polsce będą mieli opinię ludzi ze wschodu czyli gorszych.
4.
Czechy są państwem słowiańskim najbliższym Polsce w sensie kulturowym, ale ich wzorce społeczne i przeszłe są w dużym stopniu odmienne. Nie można liczyć na to, że Polacy zostaną zrozumieni przez Czechów, a i sami Czesi nie są bliżsi Polsce przez swoją słowiańskość. Czesi mogą być Polsce bliscy tylko ze względu na swoje zasoby gospodarcze i pewnego rodzaju spokojne zasiedzenie, które nie grozi Polsce w żaden sposób.
5.
Słowacja jest państwem, które w swej krótkiej historii było zawsze zwrócone na wschód i wypatrywało wsparcia kulturowego od Rosji. Ma taką historię oraz społeczne elity, że nie nadaje się na partnera społecznego i kulturowego, tylko partnera gospodarczo-rolniczego.
6.
Litwa to państwo nieduże oraz zasiedlone przez mających poczucie skrzywdzenia przez Polskę Litwinów, którzy dzisiaj nie są dla Polski partnerem ani społecznym, ani kulturowym i nie będą nigdy. Litwa może być partnerem gospodarczym i tylko takim.
7.
Białoruś jest państwem słabym, gdyż ma strukturę gospodarczą oraz społeczną związaną z przestrzeniami leśnymi, leśno-bagiennymi oraz rolniczymi o niskiej skali gruntów dobrych do uprawy. Jest to państwo, które może być tylko partnerem gospodarczo-rolniczym ni bezpośrednio Polski, ale Litwy i Ukrainy.
8.
Ukraina, która jest teraz państwem traktowanym przez Rosję, jako zdobycz, przy swojej rozległości, wzorcach państwowych oraz strukturze społecznej, pozostaje państwem trudnym do przejęcia i ie można traktować tego, co jest obecnie, nawet w warstwach militarnych, jak ostatecznie zagrażające Polsce oraz środkowej Europie ze strony Rosji.
Ukraina jest państwem o takiej strukturze gospodarczej oraz społecznej, że nie da rady inaczej traktować tego państwa, jak tylko partnera gospodarczego i na czas trudności rolniczego, a potem partnera być może społecznego, ale za kilkanaście lat, ponieważ Ukraina, zmierzywszy się z totalitarnymi zapędami Rosji ma jedyną możliwość rozwoju -Polska.
Jarosław M. Gruzla
fot.


Wersety o Nieograniczoności, Kraków 2010
Smak teraz, Elbląg 2003
Kolej transsyberyjska, Świdnica 1998






Hosted by Onyx Sp. z o. o. Copyright © 2007 - 2024  Fundacja Literatury w Internecie