Jarosław M. Gruzla
ROSJA w ATAKU na POLSKĘ czerwiec 2022 cz. 2 - 30 maja - 02 czerwca 2022 r.
(30 maja 2022)
[Donald Trump]
Witam. Od razu zaznaczę, że nie chce mi się udowadniać kto i jak powołał mnie na urząd prezydenta USA, ale nie była to Rosja. Wywiad też nie. A sposoby dzisiejszego sprawowania władzy są inne niż kiedyś, nawet jeśli spojrzymy na rządzących Izrael, Egiptem, Panamą czy Polską nie da rady uznać, iż USA są w podobnej sytuacji. Wywiad czy czynniki zewnętrzne są w stanie osadzać na urzędach rządzących tylko tam, gdzie faktycznie można to zrobić i są to sytuacje nagminne przez ostatnie kilkadziesiąt lat, a nie dotyczy to USA.
[Ramzan Kadyrow]
Polska jest dobrym przykładem, bo mi bliskim. Studiowałem historię Polski pod tym kontem i uważam, że ten kraj przez ostatnie kilkaset lat nagminnie był eksploatowany przez obcych, którzy byli bardziej mobilni i silniejsi i Polacy po prostu musieli uznać ich wyższość. Polacy sami układali się z obcymi i sami wykorzystywali posłów i senatorów oraz dyplomatów do układów i rozmów, w których zawsze chodziło o dobra tego kraju. Więc, jeśli w tym kraju dalej mamy zasoby, które są potrzebne innym Polacy muszą się z nimi ułożyć tak, że sami na tym skorzystają. Inaczej będą niszczeni.
[Aleksandr Łukaszenko]
Polska jest dla mnie krajem ludzi przebiegłych i nie skorych do układów w żadnym układzie dyplomatycznym. Jeśliby spojrzeć na to, co się teraz święci to przywódcy Polski nic nie zrozumieli z lekcji swojej historii.
[Donald Trump]
Dla mnie natomiast bliski jest przykład Panamy. To kraj, gdzie nie idzie o zasoby tylko o szlak komunikacyjny, a jest on tak ważny dla świata, że rządzący tam muszą być stale nadzorowani, bo ich ręce świerzbią do tego, żeby ułożyć się na boku i ciągnąć dochody kosztem tych bander, które lakują tam swoje szlaki transportowe, a są to przewozy światowe i potrzebne całym narodom, więc nie można pozwolić na to, żeby ci ludzie, światli bądź nie robili sobie, co im się rzewnie podoba. Dla mnie, jako przedsiębiorcy i byłego prezydenta mocarstwa światowego, jest ważne, aby zaznaczyć, że Rosja musi dołożyć wszelkich starań, by Polska była krajem ludzi układnych, a nie zdradziecko-wywiadowczych dla którejkolwiek ze stron. Pogardzam ludźmi, którzy nie rozumieją innych stron państwowych i uważam, że Polacy powinni dokonać odpowiednich korekt sami.
[Ramzan Kadyrow]
Polacy niczego nie zrozumieli i nie zrozumieją. To naród ludzi słabych i małych. Nie sądzę, żeby prezydent Rosji był skłonny do jakichkolwiek ustępstw na rzecz agentów bądź ich popleczników.
[Aleksandr Łukaszenko]
Zaraz, zaraz. Przecież Polską rządzą nie tylko agenci. To zaledwie kilku wyższych rządzących. Na pewno są wśród nich ludzie, którzy są sprawni rozmowach.
[Donald Trump]
USA nie interesuje los ludzi, którzy rządzą krajem odległym od Waszyngtonu kilkanaście tysięcy kilometrów. USA są praktyczne w dyplomacji.
[Ramzan Kadyrow]
Mnie razi ton polityków środkowoeuropejskich, którzy biją pianę nic w zamian nie dając społeczeństwu. Bo trzeba pamiętać, że czy to demokracja czy plutokracja, są jakieś ramy rządzenia i trzeba dbać o naród, a Polacy nic nie wiedzą o tym, że ich politycy wpędzają to państwo w problemy na setki lat.
[Aleksandr Łukaszenko]
Uważam, że sąsiad Białorusi nie rozumie podstawowych wyznaczników polityki i gospodarki.
[Donald Trump]
A jakie są podstawowe wyznaczniki?
[Ramzan Kadyrow]
Po pierwsze, jak kraj ma step to ma bydło. Jak kraj ma węgiel to ma kopalnie. A jak kraj ma ropę naftową to ma szyby naftowe.
[Aleksandr Łukaszenko]
Polacy mają zasoby. Białoruś ma lasy, pola i bagna. Nikt na Białorusi nie znajdzie kopalń oraz surowców strategicznych. My znamy swoje miejsce. Polacy nie.
[Donald Trump]
Polski punkt widzenia nie jest punktem jego sąsiadów.
[Ramzan Kadyrow]
Na Kaukazie nie ma nic wartościowego. Za Kaukazem – tak. Szlaki komunikacyjne są ważne. A w środku Europy są i surowce, i pola, i szlaki...
[Aleksandr Łukaszenko]
Nie chodzi o pola. Rosja ma dostatek przestrzeni i pól. Chodzi o rozmowy i zasoby. Szlaki są ważne tak na Białorusi, jak i w Polsce.
[Donald Trump]
Liczę na to, że polscy polityce, jakiejkolwiek opcji będą skłonni do układów w takiej perspektywie czasowej i na taką przyszłość, że każda ze stron odniesie swój sukces.
[Ramzan Kadyrow]
Polska interesuje Rosję z kilku względów:
1. surowce
2. transport
3. szlaki komunikacyjne
4. cele wynikające z układów z Chinami
5. zasoby ludnościowe
6. polityka prorosyjska
7. inżynieria społeczna
[Aleksandr Łukaszenko]
Nie wiem czy ci ludzie, którzy tam rządzą cokolwiek z tego zrozumieją
[Donald Trump]
Ja sam niewiele z tego rozumiem
[Ramzan Kadyrow]
A trzeba coś tłumaczyć?
[Aleksandr Łukaszenko]
A ja uważam, że przydałoby się wyjaśnić, po co w Polsce utrzymywać polityków, którzy będą podejmować próby przeciwne wszystkim układającym się stronom.
[Donald Trump]
Nie trzeba.
[Ramzan Kadyrow]
Prezydent Rosji liczy na to, że w Polsce zostaną rozlokowane siły rozjemcze, które wprowadzą porządek w tym zbuntowanym kraju i będzie platforma do działań gospodarczych i innych wynikających z rozmów prowadzonych od lat w sprawie zmian w układach światowych. Nie mam żadnych uprawnień do tego, żeby się tym zajmować.
[Aleksandr Łukaszenko]
Nic, co ludzkie nie jest nam obce.
[Donald Trump]
Jedno jest ważne, żeby zasoby trafiły szybko do Rosji i żeby zostały tak rozprowadzone po świecie jak kiedyś.
[Ramzan Kadyrow]
Mam jedno pytanie prezydenta Rosji do byłego prezydenta USA. Czy USA rości sobie jakieś prawa do NATO?
[Donald Trump]
Nie
[Ramzan Kadyrow]
Rozumiem, że ten projekt był zbyt kosztowny?
[Donald Trump]
Nie kosztowny, tylko zdradziecki.
[Ramzan Kadyrow]
Dla Rosji ważne jest, żeby USA rozumiały, że Polska już nigdy nie będzie w strefie wpływów zachodu. Działania będą prowadzone dwutorowo: rosyjskie, jako pierwsze i chińskie, jako drugie. Rosyjskie zmienią społeczeństwo polskie w społeczeństwo ludzi układnych z Rosją, a chińskie w kraj uległy wschodowi. I tak już pozostanie.
(01 czerwca 2022)
[Donald Trump]
Witam ponownie. Dzisiaj to ja nie wiem o czym mówić… Dobrze. Może zapytam się: jak Rosja zamierza rozprawić się z polskim separatyzmem?
[Ramzan Kadyrow]
Polski separatyzm to tak naprawdę wichrzycielstwo małego sortu. Nie trzeba sobie tym specjalnie zawracać głowy. Rosjanie lubią mówić, że mały problem – mały ból głowy.
[Donald Trump]
A, gdybym miał wątpliwości? Bo, Polacy lubili niejednemu najeźdźcy sprawić tyle problemu, że te najazdy się przedłużały...
[Ramzan Kadyrow]
To nie jest najazd, tylko przejęcie kraju z rąk klasy politycznej, która sprawiła zawód, zresztą w wyniku działań CIA.
[Donald Trump]
A, skąd te informacje?
[Ramzan Kadyrow]
Nie jest to tajemnicą.
[Donald Trump]
Hmmm… Powiem, tak. Liczenie na to, że Polska będzie uległa jest płonne, a to jest na pewno problem. Ale, liczenie na to, że będzie współpracowała jest nieoznaczone.
[Ramzan Kadyrow]
Hahaha...
[Donald Trump]
...
[Ramzan Kadyrow]
No, dobrze. Klasa polityczna już się nie liczy. Sama zdezerterowała. Listy, które trafiły do Moskwy z Pekinu ujawniają, że oni pójdą na współpracę w jakimś układzie agenturalnym, który Moskwy nie interesuje z dwóch powodów:
1. Polacy nie są politycznym narodem, jak Amerykanie czy Francuzi tylko wichrzycielskim – rozprowadzają się w ten sposób właśnie agenci, więc to jest układ niebezpieczny dla rządców
2. Agenci muszą być pewni, a skoro likwidują instytucję, które od lat dawała gwarancję na układy i na pewną współpracę to, co można powiedzieć o takich politykach.
[Donald Trump]
...
[Ramzan Kadyrow]
Bo, Polacy popełnili błąd, wchodząc w układy czasowe z Amerykanami.
[Donald Trump]
Z punktu widzenia strategicznego nie jest to błąd. Po tej współpracy Rosja i Chiny nie są w stanie zagrozić całemu narodowi, a i Amerykanie mają coś z tego. I jeszcze coś. Jest tam pewnego rodzaju i to tajemnica, i to niewiadoma, która powoduje, że Polska nie jest takim łatwym obiektem przejęcia. Chyba, że dyskutant nie wie nic o problemach Moskwy i Pekinu, które są natury zasadniczej. Waszyngtonu te problemy nie interesują, ale Polskę mogą uratować, tylko też to nas, Amerykanów nie interesuje. I dodam – byle szybciej.
(30 maja 2022)
[Władimir Putin]
Rosja jest świadoma odpowiedzialności chwili. Liczymy, że ten kierunek, który wybraliśmy będzie skuteczny. Są na to dowody. Nieliczne wprawdzie na razie, ale są.
[Xi Jinping]
Dobrze. A, jakie?
[Władimir Putin]
Nasze rozmowy przewidywały różne sposoby przejęcia Polski. Dzisiaj mogę powiedzieć, że to jest robione na kilku kierunkach:
1. rozmowy ze Sztabem Generalnym idą opornie, ale do przodu
2. rozmowy z politykami nie są już prowadzone – to zgrana karta
3. rozmowy surowcowe będą zapośredniczone z ludźmi nie polityki, tylko takiego biznesu, który zdoła się dogadać
4. rozpoznanie terenu na granicy postępuje
5. rozpoznanie wyjścia desantowego na Niemcy postępuje
6. infiltracja wywiadowcza, przeniesiona postępuje
7. rozpoznanie możliwości odcięcia Polski od zachodu już w czerwcu 2022 roku jest dopinane
8. infiltracja społeczeństwa przez polityków opcji wschodniej nie jest możliwa
9. infiltracja prorosyjska nie jest możliwa
10.infiltracja gospodarcza ma potężne możliwości zastosowania.
[Xi Jinping]
Dobrze. A, gdzie tu są sukcesy?
[Władimir Putin]
W kilku z tych punktów są znaczne.
[Xi Jinping]
A, jak Rosja widzi współpracę na poziomie przejęcia?
[Władimir Putin]
Dwupoziomowo. Najpierw wpływy rosyjskie powinny objąć społeczeństwo, które jest na tyle układne wobec Rosji, co potwierdzają analizy i unijne, i ONZ-towskie, że nie będzie problemu, żeby w młodym pokoleniu wyrobić też te nawyki. To kwestia i determinacji, i czasu.
[Xi Jinping]
Polacy są inni niż Ukraińcy.
[Władimir Putin]
Dlatego też działania będą inne.
[Xi Jinping]
A czy Rosja zdaje sobie sprawę z tego, że Polacy są zindoktrynowani?
[Władimir Putin]
Jak każdy naród.
[Xi Jinping]
A, co z tego wynika?
[Władimir Putin]
Wyniki będą szybko.
[Xi Jinping]
Jak szybko. Chiny są zainteresowane wprowadzeniem planowej gospodarki przeróbczej już w tym roku.
[Władimir Putin]
To jest plan Chin, niejasny dla całego świata.
[Xi Jinping]
…
[Władimir Putin]
Nie wiem czy Chiny rozumieją specyfikę sytuacji. Świat nie zaakceptuje planowego demontażu systemu, który już dobrze funkcjonuje.
[Xi Jinping]
…
[Władimir Putin]
Rosja ma swoje wyznaczniki i będzie się ich trzymać.
[Xi Jinping]
…
[Władimir Putin]
Dlaczego Chiny w tym miejscu są tak enigmatyczne?
[Xi Jinping]
…
(01 czerwca 2022)
[Władimir Putin]
Witam. Czas na rozmowy nadszedł planowo. Uważam, że wszystko zostało przygotowane w 100 %
[Klaus Iohannis]
Witam. Mam od razu pytanie. Informacje o problemach epidemiologicznych Kremla są prawdziwe?
[Władimir Putin]
...
[Klaus Iohannis]
Liczymy na to, że w nowym układzie światowego handlu i gospodarki rynkowej Rumunia będzie miała należną sobie pozycję w gospodarce regionalnej
[Władimir Putin]
Nie jest to czas na takie dywagacje. Mi chodzi dzisiaj o coś innego. Czy Rumunia w całej tej wojnie informacyjnej i batalii o Polskę nie odegrała zbyt dwuznacznej roli?
[Klaus Iohannis]
Nie wiem specjalnie o, co chodzi.
[Władimir Putin]
Chodzi o to, jaką obecnie pozycję zajmie Rumunia, kiedy Rosja przejmie osłabioną Polskę i zada jej ciosy nie zawsze higieniczne. Bo, inaczej nie można. Inaczej Polacy wichrzyli by jak zawsze.
[Klaus Iohannis]
...
[Władimir Putin]
Bo, Rosja w tej batalii o surowce i rynki zbytu w Polsce ma zadanie wytrzebienia tych elit, które wichrzą w kierunku nie zachodu, bo zachód jest w tej sytuacji układny, tylko tych, którzy są przeszkolonymi agentami służb watykańskich.
[Klaus Iohannis]
...
[Władimir Putin]
No, dobrze. Rosja jest tak wspierana i naciskana przez Chiny, że głupi by nie skorzystał. Tylko Chiny mają plan inny i bardziej zaczepny w stronę Polski, a to wymaga i działań i pewnego rodzaju zasłony. Więc Rosja liczy na cichą i współpracę ze strony państw południa Europy i ciszę. To wszystko.
[Klaus Iohannis]
Rumunia jest w stałym kontakcie z Bułgarią, Albanią, Serbią, Czarnogórą, Bośnią i Hercegowiną, Turcją i Cyprem. Te państwa będą układne i ciche, ale liczą na rozwój.
[Władimir Putin]
Dobrze. A, co te państwa uważają za standard, jeśli chodzi o tzw. prawa człowieka?
[Klaus Iohannis]
To standardy światowe.
[Władimir Putin]
No, to chodzi o to, że teraz są to standardy rosyjskie. Żegnam.
(02 czerwca 2022)
[Alina Kabajewa] a właściwie [Władimir Putin]
Chciałabym porozmawiać w imieniu Kremla o kwestii przekształcenia Polski w protektorat rosyjski, która to kwestia jest teraz omawiana w nocy na Kremlu
Viktor Orbán
To kwestia delikatna, ale możliwa do omówienia.
[Alina Kabajewa] a właściwie [Władimir Putin]
To muszę zaznaczyć, że pełnię rolę sekretarza osobistego Władimira Putina od roku i mam odpowiednie pełnomocnictwa na poziomie przesyłania informacji, ale bezpośrednio do prezydenta Rosji.
Viktor Orbán
...
[Alina Kabajewa] a właściwie [Władimir Putin]
Rosja jest w stanie wojny z Polską od 01 czerwca 2022 roku, a dokumenty w tej sprawie są w toku. Rosja liczy na układne traktowanie przez Węgry, Słowację, Czechy, Mołdawię, Austrię i Słowenię.
Viktor Orbán
Sprawa jest do załatwienia.
KREML – 02 czerwca 2022 roku
[Władimir Putin]
Mamy omówić w tym składzie sprawy, które miały być omawiane na kompletnie innym poziomie, ale w tej sytuacji epidemiologicznej i hybrydowej musi zostać to tak zrobione, żeby Rosja rozwijała się trwale zmieniając swoje położenie na granicy wpływów twersko-moskiewskich.
Liczę na to, że to pójdzie sprawnie, bo czas goni. Jesteśmy ze wszystkim spóźnieni dwa dni. Dodam jeszcze, że po przekształceniach ośrodka władzy na Kremlu musi to pozostać ścisłą tajemnicą, ponieważ dotychczas sytuacja była tak napięta i tak informacyjnie niejasna, że można było dopatrywać się i zdrady, i uderzenia obcego o nieoznaczonym charakterze. Teraz sytuacja jest stabilna, więc można to ciągnąć po ziemi.
Rosja wyszła z rozmów z Chinami w ten sposób, że Chiny jednoznacznie dążą do dominacji na świecie, chcąc wykończyć USA nie gospodarczo, co USA domniemywa, a międzynarodowo, wykorzystując do tego celu takie sposoby, które były do tej pory nie wykorzystywane w ogóle w układach konfliktowych. To nie ciekawe koncepcje, tylko niespotykane. Ale, nie są to już koncepcje, skoro rozmawiamy na tym szczeblu, w okrojonym składzie… Właściwie to muszę zapewnić, że Rosja ma jedyną tylko możliwość – wzmocnić swoją pozycję i liczyć na zmiany w optyce wojennej Chin albo zmianę koniunktury światowej, co byłoby raczej niespodziewanym obrotem spraw.
Rosja od 03 czerwca w nocy, 01.30 czasu polskiego, będzie prowadziła operację , która obejmuje ulokowanie się w przygranicznym ośrodku władzy polskiej oraz wyjście na zachód. W tym samym czasie wojska desantowe wyjdą w kierunku na Szczecin i Świebodzin rzutem, stosownie do warunków pogodowych, które nie będą najlepsze, ale nie będzie większych problemów.
Rosja musi to zrealizować, używając opracowanej w Chinach i przetestowanej na Ukrainie taktyki hybrydowej, ale w nowych warunkach, gdzie Unia Europejska, po wojnie informacyjnej rozpada się, a atak na Polskę, hybrydowy wprawdzie, ale skuteczny, ma spowodować panikę, chaos oraz skostnienie struktur wspólnotowych i zakończenie działania tego efemerycznego projektu belgijsko-amerykańskiego.
Liczy się nie zaskoczenie, bo polskie elity rządzące są dobrze zorientowane w sytuacji, a wojsko polskie jest raczej mało skłonne do walki, liczy się skuteczne oparcie się o granicę zachodnią tego kraiku tak, by rosyjskie wojska przerzutowe dokonały przejścia przez Odrę na głębokość powiedzmy 50 kilometrów. To spowoduje zamieszanie oraz takie zachowania polityków unijnych, o które chodzi Chinom. Żeby nikt nie ważył się mieszać w to, co Rosja, a zaraz potem Chiny będą robiły na terytorium Polski.
Rosja liczyć może na układne zachowanie prawie wszystkich państwa Europy środkowej, co daje nam przewagę w tej walącej się strukturze i chyba kończy żywot tego tworu, który już nigdy nie zamiesza w układach międzynarodowych w Europie. A dla mnie, po latach będzie to satysfakcja, bo przecież działałem w Niemczech i chcę, żeby noga rosyjska stanęła nad Renem, jeszcze w tym roku.
Rosja nie może niestety liczyć na powściągliwość Polaków, a to co zrobiono w Warszawie ze Służbą Kontrwywiadu Wojskowego, która dawała jakąś gwarancję na przyszłość, jest do takiej oceny dzisiaj, że nie można liczyć na nic. I, nic nie będzie z układów nigdy. Rosja tam wejdzie i już nie wyjdzie, też nigdy. Żeby to było trwałe, musimy to zrobić konsekwentnie i nie rękami polskimi tylko ukraińskimi. A, Ukraińcy na razie nie myślą o Polsce, bo nie chcą myśleć. Ale, będą musieli szybko zmieniać swoje priorytety polityczne i spodoba im się ponowna współpraca z Niemcami.
Rosja zaplanowała wszystko w najmniejszych szczegółach, ale z niewyjaśnionych przyczyn plany te, razem ze spisami polityków polskich oraz listami wichrzycieli wyciekły z naszej sieci, po tym jak dokonano jakiegoś sabotażu. Nie wiadomo dokładnie, o co chodzi… Sprawa była badana, ale kamień w wodę. Teraz jesteśmy cokolwiek ślepi, ale nie ma co nad tym się rozwodzić.
Rosja musi działać do przodu. Desantowcy w liczbie 4 000 są gotowi na noc z 02 na 03 czerwca. Siły uderzeniowe w liczbie, do 35 000 żołnierzy są gotowe. Plany są rekonstruowane. Ośrodek władzy na Kremlu na razie nie funkcjonuje. Polacy zapłacą za to, co zrobiły USA w sposób taki, jaki będzie to konieczne.
Sergiej Ławrow
Rosja ma dwie opcje dyplomatyczne:
1. uzgodnić z państwami trzecimi traktowanie tej sytuacji na poziomie hybrydowym i zmienić standardy międzynarodowe w Polsce
2. naciskać na państwa dawnej Unii Europejskiej ze szczególnym uwzględnieniem Niemiec tak, że nie będzie nawet miauknięcia.
Władimir Putin
To już jest przygotowane.
Dmitrij Pieskow
Rosja ma do załatwienia sprawę umów gospodarczych. Ze strony polskiej potrzeba jakichś klakierów, których się potem zlikwiduje. A po stronie rosyjskiej potrzeba determinacji.
Władimir Putin
Tak powinno być
Boris Gryzłow
Białoruś, Ukraina i Litwa będą układne.
Władimir Putin
Tak powinno być
Sergiej Ławrow
Skoro tak, to jestem niepotrzebny. Dokumenty będą przygotowane na jutro z datą 01 czerwca.
Władimir Putin
Liczę na to, że Polska odda pole łatwiej niż kiedykolwiek z kilku powodów:
1. elity są agenturalne
2. politycy są osamotnieni
3. wojsko jest niedoinwestowane
4. naród jest zblazowany
5. media są ogłupiające
6. możliwości samodzielnego bytu są minimalne
7. informacyjnie Polska jest zinfiltrowana w 100 %
8. wszelkie dane są w ręku Rosji
9. Europejczycy stoją po stronie układności
10. marazm jest na wyciągnięcie ręki.
[Dmitrij Pieskow]
Jeśli chodzi o zadania likwidacyjne to na razie, bez list nic nie można powiedzieć, bo ludzie, którzy się tym zajmowali dali głowy. Lista może obejmować, chyba kilka tysięcy głów Polaków, bo innych nacji nie przewidujemy na razie
[Władimir Putin]
To nie jest istotne z punktu widzenia strategicznego ile to będzie głów. Kilka, kilkanaście czy kilkadziesiąt tysięcy. To i tak tylko początek. Chodzi o skuteczne przejęcie i tyle tylko Kreml chce mieć i to jutro, w nocy.
[Dmitrij Pieskow]
Moje dane obejmują tez miasto Elbląg, jako swego rodzaju centrum i bazę rosyjską. Wiem tylko tyle, że gra informacyjna obejmowała to miasto i był tam ruch informacyjny. Nie wiadomo teraz jakiego rodzaju.
[Władimir Putin]
Mi osobiście sprawa nie jest znana.
[Dmitrij Pieskow]
Rozumiem.
[Władimir Putin]
To miasto to pierwszy etap i najważniejszy. Władze, tak jak na Ukrainie, ogłupić, a potem wykorzystać ich łatwowierność. Liczy się lisi nos, bo to uderzenie hybrydowe.
[Dmitrij Pieskow]
Znam dane z Ukrainy i znam specyfikę. Nacja, język i przesunięcie na mapie.
[Władimir Putin]
Chodzi o to miasto. Ma to być skuteczne i szybkie opanowanie. Na kierunku jest mniejsze, które należy układnie ominąć i przejąć większe. I tak ma być także z innymi sprawami. Nie wikłać się w ogóle w jakieś utarczki. Rosjanie idą na zachód. Na Niemcy. I tak ma być zawsze w rozmowach z władzami. Maja przepuszczać. A potem jak potrzeba – dawać głowy.
[Dmitrij Pieskow]
Polacy nie będą walczyć – to pewne. Wykorzystamy też dane z 1939 roku. Wywiadu oraz dyplomacji. Są tam różne sposoby starych bolszewików i bardzo podobne do tych chińskich.
[Władimir Putin]
Mogę ujawnić już, że Rosja nie będzie nastawać na większe czystki w Polsce, bo znamy sytuację na świecie. Państwa zachodu nie zwrócą nawet na to uwagi, więc Polacy nie mają na co liczyć. Będą musieli po prostu żyć pod butem Rosji, a ludzie do wykorzystania w gospodarce i urzędnicy powinni działać do czasu, aż zakończą swoją rolę, bo ich zadania i tak przejmą Ukraińcy. Będzie to rosyjski wkład w chiński plan przejęcia Europy środkowej z Niemcami włącznie. Niemcy mają pomóc Ukraińcom, bo sami i tak rozleją się tym planie. Nie da rady nie myśleć, jak Chińczycy. Role kata i ofiary odgrywają się w historii i są jak odradzająca się hydra. Ukraińcy i Polacy, Polacy i Niemcy, Rosjanie i Polacy oraz Niemcy. Teraz Rosja zakończy ten spektakl na wieki. Niemcy już nigdy nie będą mogły próbować odgrywać swej roli kata, a Polacy, jako ofiara są dobrzy dla Ukraińców – nie dla nas. Nam przypadnie za to rola rozjemców. Tak to trzeba ukartować, by wszyscy myśleli na zachodzie, że to walki polsko-niemieckie, a Ukraińcy idą z pomocą Polakom. Wtedy będzie to naturalne. Rosjan tam nie będzie, a wojska rosyjskie w Niemczech to wymysł.
KREML – 02 czerwca 2022 roku
[Boris Gryzłow]
Ufam, że pan rozumie, co to oznacza także dla Białorusi. Dla Rosji jest ważne, żeby Polska była okrążona i tak to rozumieli ich rządzący, bo wówczas, będą jeszcze bardziej przybici i bez szans. Z naszej perspektywy jest to element przygważdżający, a z perspektywy Białorusi musi być to element prestiżu.
Aleksandr Łukaszenko
Liczę na to, że choć trochę będę bardziej doinformowany, żeby spełnić najlepiej zadania powierzone Białorusi przez Rosję.
[Boris Gryzłow]
Informacje oczywiście będą, tylko zaznaczam, że są one na razie ramowe i nie będę formułował ich inaczej
Aleksandr Łukaszenko
To zamieniam się w słuch.
[Boris Gryzłow]
Sytuacja zmienia się szybko, więc za dzień rosyjskie oddziały osiągną swoje pozycje w Polsce tam, gdzie mają przejmować miejsce pod tymczasowe struktury władzy centralnej, niczym nie osiągną Warszawy. W tym miejscu zostanie utworzony punkt przerzutowy na zachód, gdzie oddziały desantowo-szturmowe osiągną granicę z Niemcami i przekroczą ją w celu zasiania grozy. Potem rozpoczną się działania rozpoznawcze w kierunku centrum kraju i tam oddziały rosyjskie będą musiały dostać już wsparcie z powietrza, które zostanie ustanowione po opanowaniu hybrydowym lotniska Okęcie pod Warszawą. Będzie to sprawa kordonu sanitarnego w związku z wypadkami epidemicznymi w ambasadzie Rosji w Warszawie. W tym samym czasie ośrodek władzy na północy wyda odpowiednie dokumenty, które będą nadawać prawa tymczasowości w Elblągu dla tamtejszych władz, które będą pełniły rolę centralną przez taki czas, który będzie właściwy dla Rosji, a potem dla Chin. W planach chińskich mowa jest o dwóch latach. Tyle potrzeba, żeby zmajoryzować bocznie Warszawę i przejąć jej systemy sieciowe oraz opracować plan przejęcia kraju z powodu pomoru epidemicznego w Polsce, który będzie sfingowany ciałami przestępców i skazańców, ewentualnie jakichś ludzi z kół opozycyjnych. Wtedy już rozkład państwa będzie taki, że przejmowanie będzie planowe, gospodarka przejęta, ludność spauperyzowana i poddana kontroli, rodziny uległe, bo opanowane przez strach, a władze poddane weryfikacji, po której nastąpi zalew Polski przez Ukraińców oraz Rosjan i Chińczyków.
Aleksandr Łukaszenko
Rozumiem. A w takim ułożeniu problemów polskich, jakie zadania później byłyby potrzebne ze strony Białorusi?
[Boris Gryzłow]
Białoruś ma inne zadanie niż Ukraina. Ukraina dostarczać będzie specjalistów wyższych poziomów, a Białoruś niższych poziomów.
Aleksandr Łukaszenko
Hmmm… I, rozumiem, że wcześniej będzie to uzgadniane z władzami Białorusi…?
[Boris Gryzłow]
Ustalenia nie przewidywano. To operacyjny plan chiński, a Chińczycy się specjalnie nad tym nie rozwodzą tylko tak jakby rozkazują.
Aleksandr Łukaszenko
A, co to za system decyzyjny? Wschodni?
[Boris Gryzłow]
Nie. To element wojny buntowniczej.
Aleksandr Łukaszenko
...
[ANEKS]
[Donald Trump]
Mam pytanie. Jak Chiny widzą przyszłość świata? Chodzi o przeludnienie i zmiany klimatyczne.(13 V 2019)
[Xi Jinping]
Nurtuje nas sprawa i przeludnienia, i świadomości ludzi o przemianach na świecie oraz zmianach klimatu, które to sprawy razem wzięte są najlepiej widoczne w Chinach, stąd Chińczycy potrafią najlepiej ocenić skutki oraz powziąć w odpowiednim momencie decyzje, które będą kamieniem węgielnym przyszłości. Wschód zna sytuację u siebie i coś z tym robi. Zachód sprawy nie zna i nic nie robi.(13 V 2019)
[Donald Trump]
Zachód zna sprawę. Wschód jest enigmatyczny.(13 V 2019)
[Xi Jinping]
Wschód nie jest enigmatyczny, tylko pragmatyczny. Chcemy, by zachód zrozumiał, że rozwój zachodu doprowadził do problemów na wschodzie i to wschód ma prawo coś z tym zrobić. A zrobi to po swojemu, bo zachód się z tym nie konfrontuje – zabawa trwa. My uważamy, że społeczeństwo na świecie musi być tak ułożone, by żyć w ograniczonym środowisku. A to ograniczenie musi być badane i kontrolowane. Można to zrobić na wydzielonym obszarze. A, po co szukać kilku miejsc? Polska ma zasoby i ziemie. Dużo przestrzeni. Tam można robić eksperymenty i medyczne, i społeczne, i gospodarcze.(13 V 2019)
[Donald Trump]
Dzisiaj chciałbym zapytać, o co wczoraj nie śmiałem pytać. A, co Chiny chcą badać i jakie to będą eksperymenty?(14 V 2019)
[Xi Jinping]
Nie wiemy jeszcze, jak to w szczegółach zorganizować, ale mamy własne doświadczenia i z przestępcami, [chodzi o nielojalnych obywateli względem władz opresyjnych – przyp. J.M.G.] i z wyjętymi ze społeczeństwa chińskiego [chodzi o innych etnicznie ludzi niż Hanowie – przyp. J.M.G.]. Ludzie tacy są dobrym materiałem genetycznym do eksperymentów, bo ni są wartościowi.(14 V 2019)
[Xi Jinping vs Tsai Ing-wen]
Wyjaśnię pani prezydent coś, co powinno być może dograne bardziej, ale na razie będzie to tyle. Chiny mają takie doświadczenia w inżynierii społecznej, że społeczeństwa zachodnie nawet tego nie przeczuwają, co je czeka. A musi pani wiedzieć, że zachodni ludzie są słabi i zbyteczne jest wyjaśnianie, że Chińczycy zrobią z tym światem to, co chcą i muszą, bo zachód za bardzo się panoszy od pokoleń i problemy światowe są związane z rozwojem tamtych społeczeństw.
Chny muszą przeprowadzić na zachodzie, konkretnie w Polsce duży, światowy eksperyment społeczny, który pokaże czy społeczeństwo może żyć w takich warunkach, by Chińczycy je kontrolowali i wykorzystywali do prowadzenia własnej, a nie zachodniej polityki gospodarczej, bo dzisiaj gospodarka jest kluczem do władzy.
Polska jest miejscem eksperymentu w planach chińskich już od lat 80-tych XX wieku. To społeczeństwo ludzi ideologicznie zmanipulowanych i żyjących tak, że można sobie ich wyobrazić, jako przedmioty tego eksperymentu.(15 V 2019)
[Karol Windsor vs Xi Jinping]
W Europie panuje przekonanie, oczywiście w środowisku ludzi władzy, że Chiny mają jakieś niecne plany względem zachodu.(16 V 2019)
[Xi Jinping vs Karol Windsor]
Nie chodzi o zachód, ale o środkową Europę. Chiny chcą Polski. Polska jest tak zmanipulowana, ma agentów u steru oraz tradycję ideologizacji społeczeństwa, że w planach chińskich to społeczeństwo urosło do miana królika doświadczalnego w skali światowej. Świat musi przygotować się na zmiany, które obejmują przeludnienie, zmiany klimatyczne oraz zanieczyszczenie świata. Wszystko w wyniku działań zachodu. A Polska spełni rolę czyściciela.(16 V 2019)
[Karol Windsor vs Xi Jinping]
Jak Chiny chcą wykorzystać ten kraj?(17 V 2019)
[Xi Jinping vs Karol Windsor]
Nie kraj, tylko społeczeństwo. Ludzie są jak mrówki. Mrowisko, jest jak społeczeństwo. Trzeba włożyć kij, by dowiedzieć się, jak społeczeństwo zareaguje. I to będzie kij w mrowisko polskie. Może boleć, ale ten naród lubi ból. Dowodzili tego przywódcy polscy, którzy byli ideologicznie tak skrzywieni, że się zgodzili na to. Mamy tego dowody z Watykanu i Krakowa.(17 V 2019)
[Karol Windsor vs Xi Jinping]
Dobrze. A, jak Chiny to przeprowadzą? Ten...eksperyment?(18 V 2019)
[Xi Jinping vs Karol Windsor]
To nie jest opowieść dla arystokraty. Ale kilka szczegółów mogę podać.
Najpierw trzeba ludzi biurokratycznie sklasyfikować. Sklasyfikowanych pogrupować i odseparować grupowo. Potem przeznaczonych do odpowiednich działań kontrolować skutecznie. A następnie monitorować i tak dalej, i tak dalej.(18 V 2019)
[Donald Trump]
Witam. Od razu zaznaczę, że nie chce mi się udowadniać kto i jak powołał mnie na urząd prezydenta USA, ale nie była to Rosja. Wywiad też nie. A sposoby dzisiejszego sprawowania władzy są inne niż kiedyś, nawet jeśli spojrzymy na rządzących Izrael, Egiptem, Panamą czy Polską nie da rady uznać, iż USA są w podobnej sytuacji. Wywiad czy czynniki zewnętrzne są w stanie osadzać na urzędach rządzących tylko tam, gdzie faktycznie można to zrobić i są to sytuacje nagminne przez ostatnie kilkadziesiąt lat, a nie dotyczy to USA.
[Ramzan Kadyrow]
Polska jest dobrym przykładem, bo mi bliskim. Studiowałem historię Polski pod tym kontem i uważam, że ten kraj przez ostatnie kilkaset lat nagminnie był eksploatowany przez obcych, którzy byli bardziej mobilni i silniejsi i Polacy po prostu musieli uznać ich wyższość. Polacy sami układali się z obcymi i sami wykorzystywali posłów i senatorów oraz dyplomatów do układów i rozmów, w których zawsze chodziło o dobra tego kraju. Więc, jeśli w tym kraju dalej mamy zasoby, które są potrzebne innym Polacy muszą się z nimi ułożyć tak, że sami na tym skorzystają. Inaczej będą niszczeni.
[Aleksandr Łukaszenko]
Polska jest dla mnie krajem ludzi przebiegłych i nie skorych do układów w żadnym układzie dyplomatycznym. Jeśliby spojrzeć na to, co się teraz święci to przywódcy Polski nic nie zrozumieli z lekcji swojej historii.
[Donald Trump]
Dla mnie natomiast bliski jest przykład Panamy. To kraj, gdzie nie idzie o zasoby tylko o szlak komunikacyjny, a jest on tak ważny dla świata, że rządzący tam muszą być stale nadzorowani, bo ich ręce świerzbią do tego, żeby ułożyć się na boku i ciągnąć dochody kosztem tych bander, które lakują tam swoje szlaki transportowe, a są to przewozy światowe i potrzebne całym narodom, więc nie można pozwolić na to, żeby ci ludzie, światli bądź nie robili sobie, co im się rzewnie podoba. Dla mnie, jako przedsiębiorcy i byłego prezydenta mocarstwa światowego, jest ważne, aby zaznaczyć, że Rosja musi dołożyć wszelkich starań, by Polska była krajem ludzi układnych, a nie zdradziecko-wywiadowczych dla którejkolwiek ze stron. Pogardzam ludźmi, którzy nie rozumieją innych stron państwowych i uważam, że Polacy powinni dokonać odpowiednich korekt sami.
[Ramzan Kadyrow]
Polacy niczego nie zrozumieli i nie zrozumieją. To naród ludzi słabych i małych. Nie sądzę, żeby prezydent Rosji był skłonny do jakichkolwiek ustępstw na rzecz agentów bądź ich popleczników.
[Aleksandr Łukaszenko]
Zaraz, zaraz. Przecież Polską rządzą nie tylko agenci. To zaledwie kilku wyższych rządzących. Na pewno są wśród nich ludzie, którzy są sprawni rozmowach.
[Donald Trump]
USA nie interesuje los ludzi, którzy rządzą krajem odległym od Waszyngtonu kilkanaście tysięcy kilometrów. USA są praktyczne w dyplomacji.
[Ramzan Kadyrow]
Mnie razi ton polityków środkowoeuropejskich, którzy biją pianę nic w zamian nie dając społeczeństwu. Bo trzeba pamiętać, że czy to demokracja czy plutokracja, są jakieś ramy rządzenia i trzeba dbać o naród, a Polacy nic nie wiedzą o tym, że ich politycy wpędzają to państwo w problemy na setki lat.
[Aleksandr Łukaszenko]
Uważam, że sąsiad Białorusi nie rozumie podstawowych wyznaczników polityki i gospodarki.
[Donald Trump]
A jakie są podstawowe wyznaczniki?
[Ramzan Kadyrow]
Po pierwsze, jak kraj ma step to ma bydło. Jak kraj ma węgiel to ma kopalnie. A jak kraj ma ropę naftową to ma szyby naftowe.
[Aleksandr Łukaszenko]
Polacy mają zasoby. Białoruś ma lasy, pola i bagna. Nikt na Białorusi nie znajdzie kopalń oraz surowców strategicznych. My znamy swoje miejsce. Polacy nie.
[Donald Trump]
Polski punkt widzenia nie jest punktem jego sąsiadów.
[Ramzan Kadyrow]
Na Kaukazie nie ma nic wartościowego. Za Kaukazem – tak. Szlaki komunikacyjne są ważne. A w środku Europy są i surowce, i pola, i szlaki...
[Aleksandr Łukaszenko]
Nie chodzi o pola. Rosja ma dostatek przestrzeni i pól. Chodzi o rozmowy i zasoby. Szlaki są ważne tak na Białorusi, jak i w Polsce.
[Donald Trump]
Liczę na to, że polscy polityce, jakiejkolwiek opcji będą skłonni do układów w takiej perspektywie czasowej i na taką przyszłość, że każda ze stron odniesie swój sukces.
[Ramzan Kadyrow]
Polska interesuje Rosję z kilku względów:
1. surowce
2. transport
3. szlaki komunikacyjne
4. cele wynikające z układów z Chinami
5. zasoby ludnościowe
6. polityka prorosyjska
7. inżynieria społeczna
[Aleksandr Łukaszenko]
Nie wiem czy ci ludzie, którzy tam rządzą cokolwiek z tego zrozumieją
[Donald Trump]
Ja sam niewiele z tego rozumiem
[Ramzan Kadyrow]
A trzeba coś tłumaczyć?
[Aleksandr Łukaszenko]
A ja uważam, że przydałoby się wyjaśnić, po co w Polsce utrzymywać polityków, którzy będą podejmować próby przeciwne wszystkim układającym się stronom.
[Donald Trump]
Nie trzeba.
[Ramzan Kadyrow]
Prezydent Rosji liczy na to, że w Polsce zostaną rozlokowane siły rozjemcze, które wprowadzą porządek w tym zbuntowanym kraju i będzie platforma do działań gospodarczych i innych wynikających z rozmów prowadzonych od lat w sprawie zmian w układach światowych. Nie mam żadnych uprawnień do tego, żeby się tym zajmować.
[Aleksandr Łukaszenko]
Nic, co ludzkie nie jest nam obce.
[Donald Trump]
Jedno jest ważne, żeby zasoby trafiły szybko do Rosji i żeby zostały tak rozprowadzone po świecie jak kiedyś.
[Ramzan Kadyrow]
Mam jedno pytanie prezydenta Rosji do byłego prezydenta USA. Czy USA rości sobie jakieś prawa do NATO?
[Donald Trump]
Nie
[Ramzan Kadyrow]
Rozumiem, że ten projekt był zbyt kosztowny?
[Donald Trump]
Nie kosztowny, tylko zdradziecki.
[Ramzan Kadyrow]
Dla Rosji ważne jest, żeby USA rozumiały, że Polska już nigdy nie będzie w strefie wpływów zachodu. Działania będą prowadzone dwutorowo: rosyjskie, jako pierwsze i chińskie, jako drugie. Rosyjskie zmienią społeczeństwo polskie w społeczeństwo ludzi układnych z Rosją, a chińskie w kraj uległy wschodowi. I tak już pozostanie.
(01 czerwca 2022)
[Donald Trump]
Witam ponownie. Dzisiaj to ja nie wiem o czym mówić… Dobrze. Może zapytam się: jak Rosja zamierza rozprawić się z polskim separatyzmem?
[Ramzan Kadyrow]
Polski separatyzm to tak naprawdę wichrzycielstwo małego sortu. Nie trzeba sobie tym specjalnie zawracać głowy. Rosjanie lubią mówić, że mały problem – mały ból głowy.
[Donald Trump]
A, gdybym miał wątpliwości? Bo, Polacy lubili niejednemu najeźdźcy sprawić tyle problemu, że te najazdy się przedłużały...
[Ramzan Kadyrow]
To nie jest najazd, tylko przejęcie kraju z rąk klasy politycznej, która sprawiła zawód, zresztą w wyniku działań CIA.
[Donald Trump]
A, skąd te informacje?
[Ramzan Kadyrow]
Nie jest to tajemnicą.
[Donald Trump]
Hmmm… Powiem, tak. Liczenie na to, że Polska będzie uległa jest płonne, a to jest na pewno problem. Ale, liczenie na to, że będzie współpracowała jest nieoznaczone.
[Ramzan Kadyrow]
Hahaha...
[Donald Trump]
...
[Ramzan Kadyrow]
No, dobrze. Klasa polityczna już się nie liczy. Sama zdezerterowała. Listy, które trafiły do Moskwy z Pekinu ujawniają, że oni pójdą na współpracę w jakimś układzie agenturalnym, który Moskwy nie interesuje z dwóch powodów:
1. Polacy nie są politycznym narodem, jak Amerykanie czy Francuzi tylko wichrzycielskim – rozprowadzają się w ten sposób właśnie agenci, więc to jest układ niebezpieczny dla rządców
2. Agenci muszą być pewni, a skoro likwidują instytucję, które od lat dawała gwarancję na układy i na pewną współpracę to, co można powiedzieć o takich politykach.
[Donald Trump]
...
[Ramzan Kadyrow]
Bo, Polacy popełnili błąd, wchodząc w układy czasowe z Amerykanami.
[Donald Trump]
Z punktu widzenia strategicznego nie jest to błąd. Po tej współpracy Rosja i Chiny nie są w stanie zagrozić całemu narodowi, a i Amerykanie mają coś z tego. I jeszcze coś. Jest tam pewnego rodzaju i to tajemnica, i to niewiadoma, która powoduje, że Polska nie jest takim łatwym obiektem przejęcia. Chyba, że dyskutant nie wie nic o problemach Moskwy i Pekinu, które są natury zasadniczej. Waszyngtonu te problemy nie interesują, ale Polskę mogą uratować, tylko też to nas, Amerykanów nie interesuje. I dodam – byle szybciej.
(30 maja 2022)
[Władimir Putin]
Rosja jest świadoma odpowiedzialności chwili. Liczymy, że ten kierunek, który wybraliśmy będzie skuteczny. Są na to dowody. Nieliczne wprawdzie na razie, ale są.
[Xi Jinping]
Dobrze. A, jakie?
[Władimir Putin]
Nasze rozmowy przewidywały różne sposoby przejęcia Polski. Dzisiaj mogę powiedzieć, że to jest robione na kilku kierunkach:
1. rozmowy ze Sztabem Generalnym idą opornie, ale do przodu
2. rozmowy z politykami nie są już prowadzone – to zgrana karta
3. rozmowy surowcowe będą zapośredniczone z ludźmi nie polityki, tylko takiego biznesu, który zdoła się dogadać
4. rozpoznanie terenu na granicy postępuje
5. rozpoznanie wyjścia desantowego na Niemcy postępuje
6. infiltracja wywiadowcza, przeniesiona postępuje
7. rozpoznanie możliwości odcięcia Polski od zachodu już w czerwcu 2022 roku jest dopinane
8. infiltracja społeczeństwa przez polityków opcji wschodniej nie jest możliwa
9. infiltracja prorosyjska nie jest możliwa
10.infiltracja gospodarcza ma potężne możliwości zastosowania.
[Xi Jinping]
Dobrze. A, gdzie tu są sukcesy?
[Władimir Putin]
W kilku z tych punktów są znaczne.
[Xi Jinping]
A, jak Rosja widzi współpracę na poziomie przejęcia?
[Władimir Putin]
Dwupoziomowo. Najpierw wpływy rosyjskie powinny objąć społeczeństwo, które jest na tyle układne wobec Rosji, co potwierdzają analizy i unijne, i ONZ-towskie, że nie będzie problemu, żeby w młodym pokoleniu wyrobić też te nawyki. To kwestia i determinacji, i czasu.
[Xi Jinping]
Polacy są inni niż Ukraińcy.
[Władimir Putin]
Dlatego też działania będą inne.
[Xi Jinping]
A czy Rosja zdaje sobie sprawę z tego, że Polacy są zindoktrynowani?
[Władimir Putin]
Jak każdy naród.
[Xi Jinping]
A, co z tego wynika?
[Władimir Putin]
Wyniki będą szybko.
[Xi Jinping]
Jak szybko. Chiny są zainteresowane wprowadzeniem planowej gospodarki przeróbczej już w tym roku.
[Władimir Putin]
To jest plan Chin, niejasny dla całego świata.
[Xi Jinping]
…
[Władimir Putin]
Nie wiem czy Chiny rozumieją specyfikę sytuacji. Świat nie zaakceptuje planowego demontażu systemu, który już dobrze funkcjonuje.
[Xi Jinping]
…
[Władimir Putin]
Rosja ma swoje wyznaczniki i będzie się ich trzymać.
[Xi Jinping]
…
[Władimir Putin]
Dlaczego Chiny w tym miejscu są tak enigmatyczne?
[Xi Jinping]
…
(01 czerwca 2022)
[Władimir Putin]
Witam. Czas na rozmowy nadszedł planowo. Uważam, że wszystko zostało przygotowane w 100 %
[Klaus Iohannis]
Witam. Mam od razu pytanie. Informacje o problemach epidemiologicznych Kremla są prawdziwe?
[Władimir Putin]
...
[Klaus Iohannis]
Liczymy na to, że w nowym układzie światowego handlu i gospodarki rynkowej Rumunia będzie miała należną sobie pozycję w gospodarce regionalnej
[Władimir Putin]
Nie jest to czas na takie dywagacje. Mi chodzi dzisiaj o coś innego. Czy Rumunia w całej tej wojnie informacyjnej i batalii o Polskę nie odegrała zbyt dwuznacznej roli?
[Klaus Iohannis]
Nie wiem specjalnie o, co chodzi.
[Władimir Putin]
Chodzi o to, jaką obecnie pozycję zajmie Rumunia, kiedy Rosja przejmie osłabioną Polskę i zada jej ciosy nie zawsze higieniczne. Bo, inaczej nie można. Inaczej Polacy wichrzyli by jak zawsze.
[Klaus Iohannis]
...
[Władimir Putin]
Bo, Rosja w tej batalii o surowce i rynki zbytu w Polsce ma zadanie wytrzebienia tych elit, które wichrzą w kierunku nie zachodu, bo zachód jest w tej sytuacji układny, tylko tych, którzy są przeszkolonymi agentami służb watykańskich.
[Klaus Iohannis]
...
[Władimir Putin]
No, dobrze. Rosja jest tak wspierana i naciskana przez Chiny, że głupi by nie skorzystał. Tylko Chiny mają plan inny i bardziej zaczepny w stronę Polski, a to wymaga i działań i pewnego rodzaju zasłony. Więc Rosja liczy na cichą i współpracę ze strony państw południa Europy i ciszę. To wszystko.
[Klaus Iohannis]
Rumunia jest w stałym kontakcie z Bułgarią, Albanią, Serbią, Czarnogórą, Bośnią i Hercegowiną, Turcją i Cyprem. Te państwa będą układne i ciche, ale liczą na rozwój.
[Władimir Putin]
Dobrze. A, co te państwa uważają za standard, jeśli chodzi o tzw. prawa człowieka?
[Klaus Iohannis]
To standardy światowe.
[Władimir Putin]
No, to chodzi o to, że teraz są to standardy rosyjskie. Żegnam.
(02 czerwca 2022)
[Alina Kabajewa] a właściwie [Władimir Putin]
Chciałabym porozmawiać w imieniu Kremla o kwestii przekształcenia Polski w protektorat rosyjski, która to kwestia jest teraz omawiana w nocy na Kremlu
Viktor Orbán
To kwestia delikatna, ale możliwa do omówienia.
[Alina Kabajewa] a właściwie [Władimir Putin]
To muszę zaznaczyć, że pełnię rolę sekretarza osobistego Władimira Putina od roku i mam odpowiednie pełnomocnictwa na poziomie przesyłania informacji, ale bezpośrednio do prezydenta Rosji.
Viktor Orbán
...
[Alina Kabajewa] a właściwie [Władimir Putin]
Rosja jest w stanie wojny z Polską od 01 czerwca 2022 roku, a dokumenty w tej sprawie są w toku. Rosja liczy na układne traktowanie przez Węgry, Słowację, Czechy, Mołdawię, Austrię i Słowenię.
Viktor Orbán
Sprawa jest do załatwienia.
KREML – 02 czerwca 2022 roku
[Władimir Putin]
Mamy omówić w tym składzie sprawy, które miały być omawiane na kompletnie innym poziomie, ale w tej sytuacji epidemiologicznej i hybrydowej musi zostać to tak zrobione, żeby Rosja rozwijała się trwale zmieniając swoje położenie na granicy wpływów twersko-moskiewskich.
Liczę na to, że to pójdzie sprawnie, bo czas goni. Jesteśmy ze wszystkim spóźnieni dwa dni. Dodam jeszcze, że po przekształceniach ośrodka władzy na Kremlu musi to pozostać ścisłą tajemnicą, ponieważ dotychczas sytuacja była tak napięta i tak informacyjnie niejasna, że można było dopatrywać się i zdrady, i uderzenia obcego o nieoznaczonym charakterze. Teraz sytuacja jest stabilna, więc można to ciągnąć po ziemi.
Rosja wyszła z rozmów z Chinami w ten sposób, że Chiny jednoznacznie dążą do dominacji na świecie, chcąc wykończyć USA nie gospodarczo, co USA domniemywa, a międzynarodowo, wykorzystując do tego celu takie sposoby, które były do tej pory nie wykorzystywane w ogóle w układach konfliktowych. To nie ciekawe koncepcje, tylko niespotykane. Ale, nie są to już koncepcje, skoro rozmawiamy na tym szczeblu, w okrojonym składzie… Właściwie to muszę zapewnić, że Rosja ma jedyną tylko możliwość – wzmocnić swoją pozycję i liczyć na zmiany w optyce wojennej Chin albo zmianę koniunktury światowej, co byłoby raczej niespodziewanym obrotem spraw.
Rosja od 03 czerwca w nocy, 01.30 czasu polskiego, będzie prowadziła operację , która obejmuje ulokowanie się w przygranicznym ośrodku władzy polskiej oraz wyjście na zachód. W tym samym czasie wojska desantowe wyjdą w kierunku na Szczecin i Świebodzin rzutem, stosownie do warunków pogodowych, które nie będą najlepsze, ale nie będzie większych problemów.
Rosja musi to zrealizować, używając opracowanej w Chinach i przetestowanej na Ukrainie taktyki hybrydowej, ale w nowych warunkach, gdzie Unia Europejska, po wojnie informacyjnej rozpada się, a atak na Polskę, hybrydowy wprawdzie, ale skuteczny, ma spowodować panikę, chaos oraz skostnienie struktur wspólnotowych i zakończenie działania tego efemerycznego projektu belgijsko-amerykańskiego.
Liczy się nie zaskoczenie, bo polskie elity rządzące są dobrze zorientowane w sytuacji, a wojsko polskie jest raczej mało skłonne do walki, liczy się skuteczne oparcie się o granicę zachodnią tego kraiku tak, by rosyjskie wojska przerzutowe dokonały przejścia przez Odrę na głębokość powiedzmy 50 kilometrów. To spowoduje zamieszanie oraz takie zachowania polityków unijnych, o które chodzi Chinom. Żeby nikt nie ważył się mieszać w to, co Rosja, a zaraz potem Chiny będą robiły na terytorium Polski.
Rosja liczyć może na układne zachowanie prawie wszystkich państwa Europy środkowej, co daje nam przewagę w tej walącej się strukturze i chyba kończy żywot tego tworu, który już nigdy nie zamiesza w układach międzynarodowych w Europie. A dla mnie, po latach będzie to satysfakcja, bo przecież działałem w Niemczech i chcę, żeby noga rosyjska stanęła nad Renem, jeszcze w tym roku.
Rosja nie może niestety liczyć na powściągliwość Polaków, a to co zrobiono w Warszawie ze Służbą Kontrwywiadu Wojskowego, która dawała jakąś gwarancję na przyszłość, jest do takiej oceny dzisiaj, że nie można liczyć na nic. I, nic nie będzie z układów nigdy. Rosja tam wejdzie i już nie wyjdzie, też nigdy. Żeby to było trwałe, musimy to zrobić konsekwentnie i nie rękami polskimi tylko ukraińskimi. A, Ukraińcy na razie nie myślą o Polsce, bo nie chcą myśleć. Ale, będą musieli szybko zmieniać swoje priorytety polityczne i spodoba im się ponowna współpraca z Niemcami.
Rosja zaplanowała wszystko w najmniejszych szczegółach, ale z niewyjaśnionych przyczyn plany te, razem ze spisami polityków polskich oraz listami wichrzycieli wyciekły z naszej sieci, po tym jak dokonano jakiegoś sabotażu. Nie wiadomo dokładnie, o co chodzi… Sprawa była badana, ale kamień w wodę. Teraz jesteśmy cokolwiek ślepi, ale nie ma co nad tym się rozwodzić.
Rosja musi działać do przodu. Desantowcy w liczbie 4 000 są gotowi na noc z 02 na 03 czerwca. Siły uderzeniowe w liczbie, do 35 000 żołnierzy są gotowe. Plany są rekonstruowane. Ośrodek władzy na Kremlu na razie nie funkcjonuje. Polacy zapłacą za to, co zrobiły USA w sposób taki, jaki będzie to konieczne.
Sergiej Ławrow
Rosja ma dwie opcje dyplomatyczne:
1. uzgodnić z państwami trzecimi traktowanie tej sytuacji na poziomie hybrydowym i zmienić standardy międzynarodowe w Polsce
2. naciskać na państwa dawnej Unii Europejskiej ze szczególnym uwzględnieniem Niemiec tak, że nie będzie nawet miauknięcia.
Władimir Putin
To już jest przygotowane.
Dmitrij Pieskow
Rosja ma do załatwienia sprawę umów gospodarczych. Ze strony polskiej potrzeba jakichś klakierów, których się potem zlikwiduje. A po stronie rosyjskiej potrzeba determinacji.
Władimir Putin
Tak powinno być
Boris Gryzłow
Białoruś, Ukraina i Litwa będą układne.
Władimir Putin
Tak powinno być
Sergiej Ławrow
Skoro tak, to jestem niepotrzebny. Dokumenty będą przygotowane na jutro z datą 01 czerwca.
Władimir Putin
Liczę na to, że Polska odda pole łatwiej niż kiedykolwiek z kilku powodów:
1. elity są agenturalne
2. politycy są osamotnieni
3. wojsko jest niedoinwestowane
4. naród jest zblazowany
5. media są ogłupiające
6. możliwości samodzielnego bytu są minimalne
7. informacyjnie Polska jest zinfiltrowana w 100 %
8. wszelkie dane są w ręku Rosji
9. Europejczycy stoją po stronie układności
10. marazm jest na wyciągnięcie ręki.
[Dmitrij Pieskow]
Jeśli chodzi o zadania likwidacyjne to na razie, bez list nic nie można powiedzieć, bo ludzie, którzy się tym zajmowali dali głowy. Lista może obejmować, chyba kilka tysięcy głów Polaków, bo innych nacji nie przewidujemy na razie
[Władimir Putin]
To nie jest istotne z punktu widzenia strategicznego ile to będzie głów. Kilka, kilkanaście czy kilkadziesiąt tysięcy. To i tak tylko początek. Chodzi o skuteczne przejęcie i tyle tylko Kreml chce mieć i to jutro, w nocy.
[Dmitrij Pieskow]
Moje dane obejmują tez miasto Elbląg, jako swego rodzaju centrum i bazę rosyjską. Wiem tylko tyle, że gra informacyjna obejmowała to miasto i był tam ruch informacyjny. Nie wiadomo teraz jakiego rodzaju.
[Władimir Putin]
Mi osobiście sprawa nie jest znana.
[Dmitrij Pieskow]
Rozumiem.
[Władimir Putin]
To miasto to pierwszy etap i najważniejszy. Władze, tak jak na Ukrainie, ogłupić, a potem wykorzystać ich łatwowierność. Liczy się lisi nos, bo to uderzenie hybrydowe.
[Dmitrij Pieskow]
Znam dane z Ukrainy i znam specyfikę. Nacja, język i przesunięcie na mapie.
[Władimir Putin]
Chodzi o to miasto. Ma to być skuteczne i szybkie opanowanie. Na kierunku jest mniejsze, które należy układnie ominąć i przejąć większe. I tak ma być także z innymi sprawami. Nie wikłać się w ogóle w jakieś utarczki. Rosjanie idą na zachód. Na Niemcy. I tak ma być zawsze w rozmowach z władzami. Maja przepuszczać. A potem jak potrzeba – dawać głowy.
[Dmitrij Pieskow]
Polacy nie będą walczyć – to pewne. Wykorzystamy też dane z 1939 roku. Wywiadu oraz dyplomacji. Są tam różne sposoby starych bolszewików i bardzo podobne do tych chińskich.
[Władimir Putin]
Mogę ujawnić już, że Rosja nie będzie nastawać na większe czystki w Polsce, bo znamy sytuację na świecie. Państwa zachodu nie zwrócą nawet na to uwagi, więc Polacy nie mają na co liczyć. Będą musieli po prostu żyć pod butem Rosji, a ludzie do wykorzystania w gospodarce i urzędnicy powinni działać do czasu, aż zakończą swoją rolę, bo ich zadania i tak przejmą Ukraińcy. Będzie to rosyjski wkład w chiński plan przejęcia Europy środkowej z Niemcami włącznie. Niemcy mają pomóc Ukraińcom, bo sami i tak rozleją się tym planie. Nie da rady nie myśleć, jak Chińczycy. Role kata i ofiary odgrywają się w historii i są jak odradzająca się hydra. Ukraińcy i Polacy, Polacy i Niemcy, Rosjanie i Polacy oraz Niemcy. Teraz Rosja zakończy ten spektakl na wieki. Niemcy już nigdy nie będą mogły próbować odgrywać swej roli kata, a Polacy, jako ofiara są dobrzy dla Ukraińców – nie dla nas. Nam przypadnie za to rola rozjemców. Tak to trzeba ukartować, by wszyscy myśleli na zachodzie, że to walki polsko-niemieckie, a Ukraińcy idą z pomocą Polakom. Wtedy będzie to naturalne. Rosjan tam nie będzie, a wojska rosyjskie w Niemczech to wymysł.
KREML – 02 czerwca 2022 roku
[Boris Gryzłow]
Ufam, że pan rozumie, co to oznacza także dla Białorusi. Dla Rosji jest ważne, żeby Polska była okrążona i tak to rozumieli ich rządzący, bo wówczas, będą jeszcze bardziej przybici i bez szans. Z naszej perspektywy jest to element przygważdżający, a z perspektywy Białorusi musi być to element prestiżu.
Aleksandr Łukaszenko
Liczę na to, że choć trochę będę bardziej doinformowany, żeby spełnić najlepiej zadania powierzone Białorusi przez Rosję.
[Boris Gryzłow]
Informacje oczywiście będą, tylko zaznaczam, że są one na razie ramowe i nie będę formułował ich inaczej
Aleksandr Łukaszenko
To zamieniam się w słuch.
[Boris Gryzłow]
Sytuacja zmienia się szybko, więc za dzień rosyjskie oddziały osiągną swoje pozycje w Polsce tam, gdzie mają przejmować miejsce pod tymczasowe struktury władzy centralnej, niczym nie osiągną Warszawy. W tym miejscu zostanie utworzony punkt przerzutowy na zachód, gdzie oddziały desantowo-szturmowe osiągną granicę z Niemcami i przekroczą ją w celu zasiania grozy. Potem rozpoczną się działania rozpoznawcze w kierunku centrum kraju i tam oddziały rosyjskie będą musiały dostać już wsparcie z powietrza, które zostanie ustanowione po opanowaniu hybrydowym lotniska Okęcie pod Warszawą. Będzie to sprawa kordonu sanitarnego w związku z wypadkami epidemicznymi w ambasadzie Rosji w Warszawie. W tym samym czasie ośrodek władzy na północy wyda odpowiednie dokumenty, które będą nadawać prawa tymczasowości w Elblągu dla tamtejszych władz, które będą pełniły rolę centralną przez taki czas, który będzie właściwy dla Rosji, a potem dla Chin. W planach chińskich mowa jest o dwóch latach. Tyle potrzeba, żeby zmajoryzować bocznie Warszawę i przejąć jej systemy sieciowe oraz opracować plan przejęcia kraju z powodu pomoru epidemicznego w Polsce, który będzie sfingowany ciałami przestępców i skazańców, ewentualnie jakichś ludzi z kół opozycyjnych. Wtedy już rozkład państwa będzie taki, że przejmowanie będzie planowe, gospodarka przejęta, ludność spauperyzowana i poddana kontroli, rodziny uległe, bo opanowane przez strach, a władze poddane weryfikacji, po której nastąpi zalew Polski przez Ukraińców oraz Rosjan i Chińczyków.
Aleksandr Łukaszenko
Rozumiem. A w takim ułożeniu problemów polskich, jakie zadania później byłyby potrzebne ze strony Białorusi?
[Boris Gryzłow]
Białoruś ma inne zadanie niż Ukraina. Ukraina dostarczać będzie specjalistów wyższych poziomów, a Białoruś niższych poziomów.
Aleksandr Łukaszenko
Hmmm… I, rozumiem, że wcześniej będzie to uzgadniane z władzami Białorusi…?
[Boris Gryzłow]
Ustalenia nie przewidywano. To operacyjny plan chiński, a Chińczycy się specjalnie nad tym nie rozwodzą tylko tak jakby rozkazują.
Aleksandr Łukaszenko
A, co to za system decyzyjny? Wschodni?
[Boris Gryzłow]
Nie. To element wojny buntowniczej.
Aleksandr Łukaszenko
...
[ANEKS]
[Donald Trump]
Mam pytanie. Jak Chiny widzą przyszłość świata? Chodzi o przeludnienie i zmiany klimatyczne.(13 V 2019)
[Xi Jinping]
Nurtuje nas sprawa i przeludnienia, i świadomości ludzi o przemianach na świecie oraz zmianach klimatu, które to sprawy razem wzięte są najlepiej widoczne w Chinach, stąd Chińczycy potrafią najlepiej ocenić skutki oraz powziąć w odpowiednim momencie decyzje, które będą kamieniem węgielnym przyszłości. Wschód zna sytuację u siebie i coś z tym robi. Zachód sprawy nie zna i nic nie robi.(13 V 2019)
[Donald Trump]
Zachód zna sprawę. Wschód jest enigmatyczny.(13 V 2019)
[Xi Jinping]
Wschód nie jest enigmatyczny, tylko pragmatyczny. Chcemy, by zachód zrozumiał, że rozwój zachodu doprowadził do problemów na wschodzie i to wschód ma prawo coś z tym zrobić. A zrobi to po swojemu, bo zachód się z tym nie konfrontuje – zabawa trwa. My uważamy, że społeczeństwo na świecie musi być tak ułożone, by żyć w ograniczonym środowisku. A to ograniczenie musi być badane i kontrolowane. Można to zrobić na wydzielonym obszarze. A, po co szukać kilku miejsc? Polska ma zasoby i ziemie. Dużo przestrzeni. Tam można robić eksperymenty i medyczne, i społeczne, i gospodarcze.(13 V 2019)
[Donald Trump]
Dzisiaj chciałbym zapytać, o co wczoraj nie śmiałem pytać. A, co Chiny chcą badać i jakie to będą eksperymenty?(14 V 2019)
[Xi Jinping]
Nie wiemy jeszcze, jak to w szczegółach zorganizować, ale mamy własne doświadczenia i z przestępcami, [chodzi o nielojalnych obywateli względem władz opresyjnych – przyp. J.M.G.] i z wyjętymi ze społeczeństwa chińskiego [chodzi o innych etnicznie ludzi niż Hanowie – przyp. J.M.G.]. Ludzie tacy są dobrym materiałem genetycznym do eksperymentów, bo ni są wartościowi.(14 V 2019)
[Xi Jinping vs Tsai Ing-wen]
Wyjaśnię pani prezydent coś, co powinno być może dograne bardziej, ale na razie będzie to tyle. Chiny mają takie doświadczenia w inżynierii społecznej, że społeczeństwa zachodnie nawet tego nie przeczuwają, co je czeka. A musi pani wiedzieć, że zachodni ludzie są słabi i zbyteczne jest wyjaśnianie, że Chińczycy zrobią z tym światem to, co chcą i muszą, bo zachód za bardzo się panoszy od pokoleń i problemy światowe są związane z rozwojem tamtych społeczeństw.
Chny muszą przeprowadzić na zachodzie, konkretnie w Polsce duży, światowy eksperyment społeczny, który pokaże czy społeczeństwo może żyć w takich warunkach, by Chińczycy je kontrolowali i wykorzystywali do prowadzenia własnej, a nie zachodniej polityki gospodarczej, bo dzisiaj gospodarka jest kluczem do władzy.
Polska jest miejscem eksperymentu w planach chińskich już od lat 80-tych XX wieku. To społeczeństwo ludzi ideologicznie zmanipulowanych i żyjących tak, że można sobie ich wyobrazić, jako przedmioty tego eksperymentu.(15 V 2019)
[Karol Windsor vs Xi Jinping]
W Europie panuje przekonanie, oczywiście w środowisku ludzi władzy, że Chiny mają jakieś niecne plany względem zachodu.(16 V 2019)
[Xi Jinping vs Karol Windsor]
Nie chodzi o zachód, ale o środkową Europę. Chiny chcą Polski. Polska jest tak zmanipulowana, ma agentów u steru oraz tradycję ideologizacji społeczeństwa, że w planach chińskich to społeczeństwo urosło do miana królika doświadczalnego w skali światowej. Świat musi przygotować się na zmiany, które obejmują przeludnienie, zmiany klimatyczne oraz zanieczyszczenie świata. Wszystko w wyniku działań zachodu. A Polska spełni rolę czyściciela.(16 V 2019)
[Karol Windsor vs Xi Jinping]
Jak Chiny chcą wykorzystać ten kraj?(17 V 2019)
[Xi Jinping vs Karol Windsor]
Nie kraj, tylko społeczeństwo. Ludzie są jak mrówki. Mrowisko, jest jak społeczeństwo. Trzeba włożyć kij, by dowiedzieć się, jak społeczeństwo zareaguje. I to będzie kij w mrowisko polskie. Może boleć, ale ten naród lubi ból. Dowodzili tego przywódcy polscy, którzy byli ideologicznie tak skrzywieni, że się zgodzili na to. Mamy tego dowody z Watykanu i Krakowa.(17 V 2019)
[Karol Windsor vs Xi Jinping]
Dobrze. A, jak Chiny to przeprowadzą? Ten...eksperyment?(18 V 2019)
[Xi Jinping vs Karol Windsor]
To nie jest opowieść dla arystokraty. Ale kilka szczegółów mogę podać.
Najpierw trzeba ludzi biurokratycznie sklasyfikować. Sklasyfikowanych pogrupować i odseparować grupowo. Potem przeznaczonych do odpowiednich działań kontrolować skutecznie. A następnie monitorować i tak dalej, i tak dalej.(18 V 2019)
Jarosław M. Gruzla
fot.
fot.
Wersety o Nieograniczoności, Kraków 2010
Smak teraz, Elbląg 2003
Kolej transsyberyjska, Świdnica 1998