Aneta Kamińska
IWAN ANDRUSIAK, Zamawianie z gołębiami; [z powietrza w powietrze przenurza się twoje ptactwo]
Zamawianie z gołębiami
przepłyń mnie przez anioła
przez aniołka aniołeczka
o białych skrzydełkach białą cyrylicą
z duszyczką nad ustami
na błękitnej wodzie
no przepłyń mnie przez anielę
poprzez wiatr lewadami
haftowaną wodę krzyżykiem
głosem łysicą nitką okrętu
z duszyczką nad ustami
no przepłyń mnie przez anielątko
no przytul się sobie z każdej strony wody
no przytul się mi w jej anieleść
białymi skrzydełkami haftowana anieleńka moja
anielanna moja anielenna z duszyczką na policzku
no przepłyń mnie przez anieleniątko
poprzez kręgi cyryliczne w błękitnej wodzie nad ustami
duszyczką okrętu na dłoni anieleść moja anieliść
rozbrzmiewając krzyżykiem ponad lewadami
łysicą ponad haft ust anielelum
no przepłyń
***
z powietrza w powietrze przenurza się twoje ptactwo
jak w klepsydrze woda z niczyjego oka snu
tu mlecze wiankami znaczą i skłonność i skłon
w delikatnych dłoniach rozchlapując wiosnę
tu za namiętność oddać się zdarza i zły urok i siebie
na ołtarz czy szafot wymieniając to czym jestem
ale większe niż serce okruszyny twoich łez
jak w klepsydrze słowa wysysają
ż
y
w
c
e
m
w wianku z mleczów co zamknęły oczy na deszcz
w dłoni za ciepłej za wiecznej w ustach z mleczów
w miłości co prawie miłością prawie naszą
w palcach płatkami po plecach
spływać
(tłum. Aneta Kamińska i Andrij Porytko)
[druk w:] „Studium” nr 2/2005
przepłyń mnie przez anioła
przez aniołka aniołeczka
o białych skrzydełkach białą cyrylicą
z duszyczką nad ustami
na błękitnej wodzie
no przepłyń mnie przez anielę
poprzez wiatr lewadami
haftowaną wodę krzyżykiem
głosem łysicą nitką okrętu
z duszyczką nad ustami
no przepłyń mnie przez anielątko
no przytul się sobie z każdej strony wody
no przytul się mi w jej anieleść
białymi skrzydełkami haftowana anieleńka moja
anielanna moja anielenna z duszyczką na policzku
no przepłyń mnie przez anieleniątko
poprzez kręgi cyryliczne w błękitnej wodzie nad ustami
duszyczką okrętu na dłoni anieleść moja anieliść
rozbrzmiewając krzyżykiem ponad lewadami
łysicą ponad haft ust anielelum
no przepłyń
***
z powietrza w powietrze przenurza się twoje ptactwo
jak w klepsydrze woda z niczyjego oka snu
tu mlecze wiankami znaczą i skłonność i skłon
w delikatnych dłoniach rozchlapując wiosnę
tu za namiętność oddać się zdarza i zły urok i siebie
na ołtarz czy szafot wymieniając to czym jestem
ale większe niż serce okruszyny twoich łez
jak w klepsydrze słowa wysysają
ż
y
w
c
e
m
w wianku z mleczów co zamknęły oczy na deszcz
w dłoni za ciepłej za wiecznej w ustach z mleczów
w miłości co prawie miłością prawie naszą
w palcach płatkami po plecach
spływać
(tłum. Aneta Kamińska i Andrij Porytko)
[druk w:] „Studium” nr 2/2005
Aneta Kamińska
fot. Paulina Rasińska
fot. Paulina Rasińska
"czary i mary" (Warszawa 2007)
"zapisz zmiany" (Warszawa 2004)
Nazar Honczar, gdybym (Warszawa 2007)
Hałyna Tkaczuk, Ja i inne piękności (2011)
Wreszcie jest!
Aneta Kamińska, Cząstki pomarańczy. Antologia nowej poezji ukraińskiej, Narodowe Centrum Kultury-Korporacja Ha!art, Warszawa-Kraków 2011.
Aneta Kamińska, Cząstki pomarańczy. Antologia nowej poezji ukraińskiej, Narodowe Centrum Kultury-Korporacja Ha!art, Warszawa-Kraków 2011.