Jarosław M. Gruzla
1 2
3
4
5
>> Rozmowy arystokratyczne o Polsce
[Ingrid Alexandra Glücksburg, księżna Norwegii]
Przeżycie szoku może doprowadzić do zrozumienia czego tak naprawdę potrzeba narodowi. Król oświadczył, że musi wyjawić czym była koncepcja tzw. przejścia północnego. Zrozumiałam z tego tyle, że to hybrydowy sposób konkurencji na runkach gospodarczych rozwijany przez rynek Wschodni (Chiny) i że ta koncepcja nie może być już realizowana. Sytuacja zmieniła się nagle, gdyż Chiny nie potrafiły zrozumieć, że Europa to konglomerat państw i chciały jednolitego stanowiska, które jest niemożliwe w sytuacji konfliktu. Król z niemałym ciężarem wyjaśniał mi zawiłości obecnej sytuacji i miał wzrok wbity w blat. Okazało się, że Wschód (Chiny-Rosja) od lat steruje na Europę, ale w warunkach dyktatu. Żadne z państw nie pasowało do tych koncepcji i tylko Niemcy zdecydowały się na wejście w trójkąt, który okazał się być jawnym sojuszem gospodarczo-wywiadowczym (!!!). Koncepcja tzw. przejścia północnego była częścią działań Norwegii w kierunku wykorzystania tego trójkąta dla siebie w warunkach pokojowych. Jadnak 13 III nastąpiło przesilenie, które było próbą albo dyktatu albo ataku i to nuklearnego nie na Niemcy tylko sąsiada – Polskę. Skąd ja to znam!!! Nie mogę wyjść ze zdziwienia, że Ojciec mówił mi to jakby chodziło o przechadzkę za miasto. Okazało się potem, ale to mówiła mi Królowa, że Chiny wzięły na ząb USA, a Rosja – Polskę i cały plan runął… Nic z tego nie rozumiem. (Rozmowa z Oslo, Norwegia 16 III 2022)
[Elisabeth i Maria Theresia von Thurn ind Taxis]
Powiem ci co na ten temat sądzi mamusia: uważa, że ci wszyscy ludzie są jak wilki i nie umie wyjaśnić to w żaden sposób jak tylko tak, iż trzeba się nachapać choćby palili świat cały. Wczoraj z Michaelem gadali na ten temat cały boży dzień, nie mogąc wyjść z negatywnego uniesienia, że teraz oni mogą czekać na sądny dzień i niech ich pochłonie wilkołak. Sama zastanawiała się czy, gdyby była w układach też by tak postąpiła? I nie wie. Wie tylko tyle, że teraz wszystko jest widoczne i nawet ta cała Leyen i jej rodzinka, pożal się bożyszcze zatracone będzie musiała spuścić z tonu. Ja nie rozumiem tego czego mamusia nawet nie tknęła – lubić zabijać to wielka rzecz dla dobrego rodu, ale lubić ludobójstwo to wielkie pohańbienie. Zwróć uwagę, że nawet jeśli Polacy są ludźmi małymi i dziwnie nieustosunkowanymi to całe to wilkołackie przedsięwzięcie jest na ostatnim miejscu u Boga, u mamusi i u… kogo jeszcze? (Rozmowa z Niemiec 31 III 2022)
[Anna Czartoryska-Niemczycka]
Muszę ci opowiedzieć z perspektywy Zachodu o sprawie, która nie wiem czy rozumiesz jakiej jest delikatnej materii. Na Zachodzie panuje taki wkurw, bo wszyscy czekali na to, że Polska zapłonie jak pochodnia i spali się szybciej niż jedna trawka. Ja nie wiem skąd oni nabrali takiej pewności, że to się ziści niechybnie, ale kiedy się okazało, że to jest po prostu bzdura nad bzdury, to wyszli z siebie niczym diabelskie nasienie z piekła i chcą pomsty na mnie i na nie wiem jeszcze kim. Dowiedziałam się z towarzystwa, że Leyen i cała ciżba arystokratyczna miała z tego mieć nie tylko kasę Wschodu, ale też ciągi protekcyjne, o których marzyła kiedyś polska arystokracja na Zachodzie, ale to były dawne czasy. To miały być jakieś pieniądze i kontrakty, które raptem zniknęły. I teraz diabeł jeden wie, co się tym stało. (Rozmowa z Warszawy, Polska 31 III 2022)
[Ingrid Alexandra Glücksburg, księżna Norwegii]
Współcześnie gospodarka światowa jest oparta o rynki tak stabilne, że nie da rady w łatwy sposób doprowadzić do dużego i nagłego przyrostu dobrobytu narodu w perspektywie czasowej dającej wynik aplauzu społecznego tak ważnego dla wizerunku władcy. Jedynym rynkiem, który otwierał wszystkie umysły był rynek chiński. Ale to może być przesłanka do opowieści o upadku Europy. Europa dla Norwegii jest od wieków elementem gry, która może pobudzić lub spowodować stagnację całego kraju. Tak było wielokrotnie w przeszłości. Teraz, przy moim zrozumieniu tego całego dziwnego konfliktu czy wojny mającej ukryte oblicze dla większości narodu powinnam o tym zapomnieć, co było priorytetem Ojca. Tylko, że te koncepcje gospodarcze nie były w ogóle do zrealizowania, a do gry. Ale jak można grać, nie mając świadomości czym to jest? Chiny czy Rosja grają na nic innego tylko przejęcie zasobów mimo, że dysponują nimi w sposób niewyobrażalny dla Norwegii. Norwegia nie potrzebuje niczyjej ropy czy gazu, a Rosja czego potrzebuje, skoro usilnie stara się naciskać na Niemcy, by te stały się zwornikiem wszelkich ssących trybów, dla kogo? Europa nie będzie już taka jak kiedyś. Po tym wszystkim Norwegia też nie może patrzeć w przyszłość jak do tej pory, licząc na potknięcie się kogokolwiek. (Rozmowa z Oslo, Norwegia 01 IV 2022)
[Ingrid Alexandra Glücksburg, księżna Norwegii]
Dzisiaj zrozumiałam wiele z tego, co się wydarzyło w Europie. Chiny to kraj
1 2
3
4
5
>>
Przeżycie szoku może doprowadzić do zrozumienia czego tak naprawdę potrzeba narodowi. Król oświadczył, że musi wyjawić czym była koncepcja tzw. przejścia północnego. Zrozumiałam z tego tyle, że to hybrydowy sposób konkurencji na runkach gospodarczych rozwijany przez rynek Wschodni (Chiny) i że ta koncepcja nie może być już realizowana. Sytuacja zmieniła się nagle, gdyż Chiny nie potrafiły zrozumieć, że Europa to konglomerat państw i chciały jednolitego stanowiska, które jest niemożliwe w sytuacji konfliktu. Król z niemałym ciężarem wyjaśniał mi zawiłości obecnej sytuacji i miał wzrok wbity w blat. Okazało się, że Wschód (Chiny-Rosja) od lat steruje na Europę, ale w warunkach dyktatu. Żadne z państw nie pasowało do tych koncepcji i tylko Niemcy zdecydowały się na wejście w trójkąt, który okazał się być jawnym sojuszem gospodarczo-wywiadowczym (!!!). Koncepcja tzw. przejścia północnego była częścią działań Norwegii w kierunku wykorzystania tego trójkąta dla siebie w warunkach pokojowych. Jadnak 13 III nastąpiło przesilenie, które było próbą albo dyktatu albo ataku i to nuklearnego nie na Niemcy tylko sąsiada – Polskę. Skąd ja to znam!!! Nie mogę wyjść ze zdziwienia, że Ojciec mówił mi to jakby chodziło o przechadzkę za miasto. Okazało się potem, ale to mówiła mi Królowa, że Chiny wzięły na ząb USA, a Rosja – Polskę i cały plan runął… Nic z tego nie rozumiem. (Rozmowa z Oslo, Norwegia 16 III 2022)
[Elisabeth i Maria Theresia von Thurn ind Taxis]
Powiem ci co na ten temat sądzi mamusia: uważa, że ci wszyscy ludzie są jak wilki i nie umie wyjaśnić to w żaden sposób jak tylko tak, iż trzeba się nachapać choćby palili świat cały. Wczoraj z Michaelem gadali na ten temat cały boży dzień, nie mogąc wyjść z negatywnego uniesienia, że teraz oni mogą czekać na sądny dzień i niech ich pochłonie wilkołak. Sama zastanawiała się czy, gdyby była w układach też by tak postąpiła? I nie wie. Wie tylko tyle, że teraz wszystko jest widoczne i nawet ta cała Leyen i jej rodzinka, pożal się bożyszcze zatracone będzie musiała spuścić z tonu. Ja nie rozumiem tego czego mamusia nawet nie tknęła – lubić zabijać to wielka rzecz dla dobrego rodu, ale lubić ludobójstwo to wielkie pohańbienie. Zwróć uwagę, że nawet jeśli Polacy są ludźmi małymi i dziwnie nieustosunkowanymi to całe to wilkołackie przedsięwzięcie jest na ostatnim miejscu u Boga, u mamusi i u… kogo jeszcze? (Rozmowa z Niemiec 31 III 2022)
[Anna Czartoryska-Niemczycka]
Muszę ci opowiedzieć z perspektywy Zachodu o sprawie, która nie wiem czy rozumiesz jakiej jest delikatnej materii. Na Zachodzie panuje taki wkurw, bo wszyscy czekali na to, że Polska zapłonie jak pochodnia i spali się szybciej niż jedna trawka. Ja nie wiem skąd oni nabrali takiej pewności, że to się ziści niechybnie, ale kiedy się okazało, że to jest po prostu bzdura nad bzdury, to wyszli z siebie niczym diabelskie nasienie z piekła i chcą pomsty na mnie i na nie wiem jeszcze kim. Dowiedziałam się z towarzystwa, że Leyen i cała ciżba arystokratyczna miała z tego mieć nie tylko kasę Wschodu, ale też ciągi protekcyjne, o których marzyła kiedyś polska arystokracja na Zachodzie, ale to były dawne czasy. To miały być jakieś pieniądze i kontrakty, które raptem zniknęły. I teraz diabeł jeden wie, co się tym stało. (Rozmowa z Warszawy, Polska 31 III 2022)
[Ingrid Alexandra Glücksburg, księżna Norwegii]
Współcześnie gospodarka światowa jest oparta o rynki tak stabilne, że nie da rady w łatwy sposób doprowadzić do dużego i nagłego przyrostu dobrobytu narodu w perspektywie czasowej dającej wynik aplauzu społecznego tak ważnego dla wizerunku władcy. Jedynym rynkiem, który otwierał wszystkie umysły był rynek chiński. Ale to może być przesłanka do opowieści o upadku Europy. Europa dla Norwegii jest od wieków elementem gry, która może pobudzić lub spowodować stagnację całego kraju. Tak było wielokrotnie w przeszłości. Teraz, przy moim zrozumieniu tego całego dziwnego konfliktu czy wojny mającej ukryte oblicze dla większości narodu powinnam o tym zapomnieć, co było priorytetem Ojca. Tylko, że te koncepcje gospodarcze nie były w ogóle do zrealizowania, a do gry. Ale jak można grać, nie mając świadomości czym to jest? Chiny czy Rosja grają na nic innego tylko przejęcie zasobów mimo, że dysponują nimi w sposób niewyobrażalny dla Norwegii. Norwegia nie potrzebuje niczyjej ropy czy gazu, a Rosja czego potrzebuje, skoro usilnie stara się naciskać na Niemcy, by te stały się zwornikiem wszelkich ssących trybów, dla kogo? Europa nie będzie już taka jak kiedyś. Po tym wszystkim Norwegia też nie może patrzeć w przyszłość jak do tej pory, licząc na potknięcie się kogokolwiek. (Rozmowa z Oslo, Norwegia 01 IV 2022)
[Ingrid Alexandra Glücksburg, księżna Norwegii]
Dzisiaj zrozumiałam wiele z tego, co się wydarzyło w Europie. Chiny to kraj
Jarosław M. Gruzla
fot.
fot.
Wersety o Nieograniczoności, Kraków 2010
Smak teraz, Elbląg 2003
Kolej transsyberyjska, Świdnica 1998
