Jarosław M. Gruzla
(ur. 1966) poeta polski, debiut literacki 1997, debiutancka książka 1998, teksty drukował w pismach regionalnych (Rocznik świdnicki, Tygiel elbląski, Borussia), kulturalnych (Czas kultury, Kartki) i literackich (Arytmia, Pracownia, Akant, Nowa Okolica Poetów, Topos, Studium, Odra) oraz antologiach regionalnych (Almanach wałbrzyski: Literatura - Fotografia, Kiedy Ty mówisz Odra, Elbląg literacki, Pegaz nad Świdnicą - Almanach świdnickiej kultury 1945-2000 - Część pierwsza: Artyści) i ogólnopolskich (Antologia nowej poezji polskiej 1990-2000, opr. M. Czyżowski, R. Honet), recenzje drukował w pismach ogólnopolskich (Arytmia, Kartki, Topos, Kwartalnik literacki).
1 2
3
4
>>
ELBLĄG 2019-2022
Witold Wróblewski
Jarosław Gruzla jest niebezpiecznym przestępcą. Koniec kropka, bo tak chce Warszawa. Dlaczego, bo to polityka. I pani niech mi nie pisze jaka pani jest w tym ważna, pani dyrektor Agnieszko Jurewicz, bo pani w tym nie ma. I proszę mnie z łaski swojej nie straszyć swoim bulterierem, bo ja wypuszczę swojego – Grażynę Jewusiak, szefa prokuratury elbląskiej i będzie po pani bulterierku.
To pani stoi za tymi knowaniami przeciwko pracownikom Urzędu Miejskiego w Elblągu. Kto podkładał podsłuchy – pani mąż. Po co? Żeby mieć dowody. Na kogo? Na urzędników samorządowych, bo pani współpracowała z wywiadem ukraińskim, a ten z wywiadem rosyjskim, a ten z wywiadem chińskim przeciwko pani pracownikowi, który nic o tym nie wiedział. Pani miała tylko z nim porozmawiać i byłoby wiadomo co w trawie piszczy. Pedagog rozmawia, a nie szykanuje pracownika z poduszczenia agenta. A ten agent nie wiadomo czy żyje. Dostałem sprawozdanie z Warszawy, które jest tak zmanipulowane, że nikt nie dojdzie kogo oni i co sprawdzają. A pani twierdzi, że pani robiła wszystko co do niej należało? A pani jest pracownikiem prokuratury?(07 II 2019)
Witold Wróblewski
Proszę pani, pani ma problemy intelektualne? Tłumaczę pani, że działania szkoły, II Liceum Ogólnokształcącego w Elblągu są skierowane przeciwko społeczeństwu Elbląga i że pani za to odpowiada. Jak to się skończy to i tak pani nie będzie mogła pełnić żadnych funkcji publicznych. Czy pani nie rozumie, że pani rozpętała w Elblągu, używając do tego nauczycieli, pracowników administracyjnych, rodziców oraz uczniów nagonkę, która nie jest naszą sprawą.
Pani jest pracownikiem oświaty, a pani ma w tym interes. Bo pani i cała ta hałastra pani agentów niszczyła dokumentację szkolną, podrabiała podpisy i próbowała sama szukać dojścia do sprawy, która nie jest ani pani sprawą ani pani interesem na żadnym poziomie. Jeśli pani tak bardzo się w to angażuje to to jest sprawa dla prokuratora teraz albo później. I ja to pani załatwię i pani mąż nie będzie nigdy w tym mieście zagrażał ludziom jako prokurator, sędzia ani nawet klawisz, bo domagał się on załatwienia sprawy pani byłych uczennic na poziomie systemu penitencjarnego, żeby w ten sposób pozbyć się ósemki młodych kobiet i wtłoczyć je, jak to bywało w ZSRR do szpitali psychiatrycznych. Pani nie nadaje się nie tylko na pedagoga, ale nawet na klawisza. Won tego miasta!(04 I 2020)
Witold Wróblewski
W tej sprawie jest kilku agentów w Elblągu:
1. Marta Szulhan, zameldowana w Braniewie, a wykształcona w II LO w Elblągu, agentka ukraińska, rosyjska i informatorka Służby Kontrwywiadu Wojskowego, która zmanipulowała całą szkołę, wszystkich nauczycieli i dyrekcję
2. Agnieszka Antoniuk-Rumak, wicedyrektorka II LO w Elblągu, która podpisała deklarację współpracy ze Służbą Kontrwywiadu Wojskowego w sprawie złapania i zlikwidowania byłego swojego podwładnego, Jarosława Gruzla, nauczyciela II LO, historyka i technika
3. Alicja Zarzeczna, absolwentka Gimnazjum nr 3 przy Zespole Szkół Ogólnokształcących Nr 3 w Elblągu, która to jednostka była obsługiwana, przez nauczycieli II LO i była w gestii tej samej dyrekcji, a ta była uczennica jest córką byłej wicedyrektor tej placówki oraz byłą uczennicą Jarosława Gruzla, o którym wypowiadała się, że jest niebezpieczny dla ludzi, a ta opinia okazała się być kalką z insynuacji agentki Marty Szulhan
4. Patrycja Abłażewicz, absolwentka Gimnazjum nr 3 przy Zespole Szkół Ogólnokształcących Nr 3 w Elblągu, która jest wychowanką Jarosława Gruzla, która opowiedziała o tym, jakoby on miał jej zagrażać, gdzieś, gdzie ani on, ani ona nigdy nie byli widziani, a była to opowieść Marty Szulhan, która z kolei uzgodniła to z panią.
Nie tylko te sprawy wisaą nad panią jak katowski miecz. Jest ich niezliczona ilość, a pani zaczepienie w ministerstwie jest żadne. Pani męża też. Niech pani się liczy ze słowami, bo nie odpowiadam za czyny swoich prawników. Ty szubrawco i zdrajco! (16 II 2021
Antoni Czyżyk
Nie wiem, co sądzić o tej sprawie w kontekście Elbląga. My, mamy w tym taki interes, że przecież Elbląg nie może być rozgrywany, bez jakichś korzyści dla miasta. Zróbmy to tak, że zapłaci za ten chaos ten kretyn, nauczyciel, ta idiotka – dyrektorka, ten jej mąż, tylko nie wiem jak, i ci, którzy są z nimi. Tylko, że jest ich dużo. Kilka setek. Jak do tego doszło?(05 II 2019)
Antoni Czyżyk
Ty uważaj, bo ci z Warszawy nie darują nikomu. Oni są zabójcami. To jeszcze stara gwardia sprzed przemian. Tacy, to potrafią ukręcić łeb niejednemu. Jeżeli oni odkryją, że my mamy w tym interes, to też nie będzie łatwo tego zakryć i wytłumaczyć. Poza tym, nie wiem jak ty patrzysz na to małżeństwo, ale wg mnie oni są nie groźni tylko groźni dla siebie. Przecież oni sterują jawnie na zabójstwo polityczne. To kim oni są? I jeszcze tak sterują nauczycielami i byłymi uczniami. To się nigdy nie uda
1 2
3
4
>>
Jarosław Gruzla jest niebezpiecznym przestępcą. Koniec kropka, bo tak chce Warszawa. Dlaczego, bo to polityka. I pani niech mi nie pisze jaka pani jest w tym ważna, pani dyrektor Agnieszko Jurewicz, bo pani w tym nie ma. I proszę mnie z łaski swojej nie straszyć swoim bulterierem, bo ja wypuszczę swojego – Grażynę Jewusiak, szefa prokuratury elbląskiej i będzie po pani bulterierku.
To pani stoi za tymi knowaniami przeciwko pracownikom Urzędu Miejskiego w Elblągu. Kto podkładał podsłuchy – pani mąż. Po co? Żeby mieć dowody. Na kogo? Na urzędników samorządowych, bo pani współpracowała z wywiadem ukraińskim, a ten z wywiadem rosyjskim, a ten z wywiadem chińskim przeciwko pani pracownikowi, który nic o tym nie wiedział. Pani miała tylko z nim porozmawiać i byłoby wiadomo co w trawie piszczy. Pedagog rozmawia, a nie szykanuje pracownika z poduszczenia agenta. A ten agent nie wiadomo czy żyje. Dostałem sprawozdanie z Warszawy, które jest tak zmanipulowane, że nikt nie dojdzie kogo oni i co sprawdzają. A pani twierdzi, że pani robiła wszystko co do niej należało? A pani jest pracownikiem prokuratury?(07 II 2019)
Witold Wróblewski
Proszę pani, pani ma problemy intelektualne? Tłumaczę pani, że działania szkoły, II Liceum Ogólnokształcącego w Elblągu są skierowane przeciwko społeczeństwu Elbląga i że pani za to odpowiada. Jak to się skończy to i tak pani nie będzie mogła pełnić żadnych funkcji publicznych. Czy pani nie rozumie, że pani rozpętała w Elblągu, używając do tego nauczycieli, pracowników administracyjnych, rodziców oraz uczniów nagonkę, która nie jest naszą sprawą.
Pani jest pracownikiem oświaty, a pani ma w tym interes. Bo pani i cała ta hałastra pani agentów niszczyła dokumentację szkolną, podrabiała podpisy i próbowała sama szukać dojścia do sprawy, która nie jest ani pani sprawą ani pani interesem na żadnym poziomie. Jeśli pani tak bardzo się w to angażuje to to jest sprawa dla prokuratora teraz albo później. I ja to pani załatwię i pani mąż nie będzie nigdy w tym mieście zagrażał ludziom jako prokurator, sędzia ani nawet klawisz, bo domagał się on załatwienia sprawy pani byłych uczennic na poziomie systemu penitencjarnego, żeby w ten sposób pozbyć się ósemki młodych kobiet i wtłoczyć je, jak to bywało w ZSRR do szpitali psychiatrycznych. Pani nie nadaje się nie tylko na pedagoga, ale nawet na klawisza. Won tego miasta!(04 I 2020)
Witold Wróblewski
W tej sprawie jest kilku agentów w Elblągu:
1. Marta Szulhan, zameldowana w Braniewie, a wykształcona w II LO w Elblągu, agentka ukraińska, rosyjska i informatorka Służby Kontrwywiadu Wojskowego, która zmanipulowała całą szkołę, wszystkich nauczycieli i dyrekcję
2. Agnieszka Antoniuk-Rumak, wicedyrektorka II LO w Elblągu, która podpisała deklarację współpracy ze Służbą Kontrwywiadu Wojskowego w sprawie złapania i zlikwidowania byłego swojego podwładnego, Jarosława Gruzla, nauczyciela II LO, historyka i technika
3. Alicja Zarzeczna, absolwentka Gimnazjum nr 3 przy Zespole Szkół Ogólnokształcących Nr 3 w Elblągu, która to jednostka była obsługiwana, przez nauczycieli II LO i była w gestii tej samej dyrekcji, a ta była uczennica jest córką byłej wicedyrektor tej placówki oraz byłą uczennicą Jarosława Gruzla, o którym wypowiadała się, że jest niebezpieczny dla ludzi, a ta opinia okazała się być kalką z insynuacji agentki Marty Szulhan
4. Patrycja Abłażewicz, absolwentka Gimnazjum nr 3 przy Zespole Szkół Ogólnokształcących Nr 3 w Elblągu, która jest wychowanką Jarosława Gruzla, która opowiedziała o tym, jakoby on miał jej zagrażać, gdzieś, gdzie ani on, ani ona nigdy nie byli widziani, a była to opowieść Marty Szulhan, która z kolei uzgodniła to z panią.
Nie tylko te sprawy wisaą nad panią jak katowski miecz. Jest ich niezliczona ilość, a pani zaczepienie w ministerstwie jest żadne. Pani męża też. Niech pani się liczy ze słowami, bo nie odpowiadam za czyny swoich prawników. Ty szubrawco i zdrajco! (16 II 2021
Antoni Czyżyk
Nie wiem, co sądzić o tej sprawie w kontekście Elbląga. My, mamy w tym taki interes, że przecież Elbląg nie może być rozgrywany, bez jakichś korzyści dla miasta. Zróbmy to tak, że zapłaci za ten chaos ten kretyn, nauczyciel, ta idiotka – dyrektorka, ten jej mąż, tylko nie wiem jak, i ci, którzy są z nimi. Tylko, że jest ich dużo. Kilka setek. Jak do tego doszło?(05 II 2019)
Antoni Czyżyk
Ty uważaj, bo ci z Warszawy nie darują nikomu. Oni są zabójcami. To jeszcze stara gwardia sprzed przemian. Tacy, to potrafią ukręcić łeb niejednemu. Jeżeli oni odkryją, że my mamy w tym interes, to też nie będzie łatwo tego zakryć i wytłumaczyć. Poza tym, nie wiem jak ty patrzysz na to małżeństwo, ale wg mnie oni są nie groźni tylko groźni dla siebie. Przecież oni sterują jawnie na zabójstwo polityczne. To kim oni są? I jeszcze tak sterują nauczycielami i byłymi uczniami. To się nigdy nie uda
Dziennik
01-06-22 18:04
[Rozmowy z Kancelarii IV Rzeszy 2] Angela Merkel
Sytuacja jest taka, że Polska musi zostać mieciona z powierzchni ziemi. Inaczej to Niemcy zostaną oskarżone przez TSUE o plan likwidacyjny na terenie UE. Działania polskiego rządu są na razie niemrawe, więc to jest jeszcze łatwe, ale co będzie, kiedy Polska zyska w Unii jakiegoś quasi sojusznika? Przecież nie można w ogóle zrozumieć, jak Polska mogła wywikłać się z te j matni. Były w tym Chiny i USA. Każde, na swej pozycji. Nie było dotąd w historii tak dogodnego ustawienia strategicznego, więc jak to się stało? Trzeba to ustalić i próbować uruchomić Chiny…
NN
Nie wiem czy da rady to ustalić, skoro Chiny nie przejawiają żadnego zainteresowania. Liczyć trzeba na wywiad i specjalistów CIA, którzy są teraz w Warszawie i próbują nakłonić ich do rozmów. Ale to też jest nie takie, bo to miała być spalona ziemia...
Angela Merkel
Liczą się fakty. Jeśli Polska się stawia, to dlaczego?
NN
To jest... więcej >>

Jarosław M. Gruzla

Wersety o Nieograniczoności, Kraków 2010

Smak teraz, Elbląg 2003

Kolej transsyberyjska, Świdnica 1998