Dariusz Adamowski
BASS POINT
Jestem na pierwszej linii basu. Moje uszy
przyszpilone dubem w słuchawkach – upojone
bębenki omal nie pękną. W tym tkwi
całe piękno, choć wiosna nie nadchodzi. Kołacze
się za horyzontem i musimy sobie radzić. Radzę się
Jah i innych programów. Chorągiewki są bardzo
modlitewne i kołyszą się w rytm uderzeń a każde z nich
ma początek i koniec, które zawsze wypadają
w tym samym punkcie. Jesteśmy nielokalni,
nieograniczeni, związani światłocieniem,
który pulsuje, zatrzymuje się a potem nadrabia.
Czas nie upływa – jesteśmy tu od zawsze:
Nogi niosą do tańca, gdy uderza w nas rytm.
Rytm uderza, bo nogi niosą nas do tańca. Poza
wszelkimi wielkimi i małymi przyczynami. Sam
puszczasz w ruch tę pętlę. Na końcu
spotykasz znów siebie sprzed początku. Echo
niesie cię dalej i dalej, powtarzasz się, na okrągło.
Kosmiczny Soundsystem będzie cię grał przez całe,
nieskończone teraz.
 KORA
 BEZ
nowy tomik, Mamiko, 2012
fot.


"Skraj", 2007
Adamowo
"Anthologia", Londyn, 2011
"Gub, trać, porzucaj" 2012






Hosted by Onyx Sp. z o. o. Copyright © 2007 - 2024  Fundacja Literatury w Internecie