Dariusz Adamowski
BEZ
Cały ten tumult, natłok ciebie. Chciałbyś
oświetlić wszystko jednym punktem widzenia.
Jak latarnia morska, która nie nadąża. Nie nadąża
język, głowa. Światło jarzy się coraz jaśniej.
Opowiadasz historię, parząc ludziom ręce.
Widać mięśnie, żyły, nerwowe zakończenia.
Film bez przerwy się wyświetla. Klatka za klatką
prześwietlasz taśmę, rzucając cień we wszystkich
kierunkach.

Wywróć to na lewą stronę. Wywróć wszystko.
Zamieszkaj na zewnątrz, ze światłem. Bez kogoś
w środku.
 KORA
nowy tomik, Mamiko, 2012
fot.


"Skraj", 2007
Adamowo
"Anthologia", Londyn, 2011
"Gub, trać, porzucaj" 2012






Hosted by Onyx Sp. z o. o. Copyright © 2007 - 2024  Fundacja Literatury w Internecie