Wojciech Giedrys
Coraz mnie mniej
Coraz mniej słów, stąd ciała zbiegają się niczym
Buty, kartki z pofalowanymi brzegami.
Twoje dłonie, policzki i inne przeklęte
Rekwizyty dnia powszedniego pokryte są
Łuskami. Usta kurczą się, skóra płowieje,
Niebawem stanie się przezroczysta i drętwa.
Wszędzie tylko kroki, nieustanny ruch, zmiana
Scenerii, chaotycznie rzucone strzępy ciał.
♦ Katedra
♦ Mijanie
Wojciech Giedrys
fot. Joanna Giedrys
fot. Joanna Giedrys
Ścielenie i grzebanie, wyd. Mamiko, Nowa Ruda 2004, 32 s.