Wojciech Giedrys
Wiosenna wariacja


Ciało mi pęcznieje, pod rękami kobiety
Rośnie. Horyzont rozbrzmiewa, brodawek słońca
Pełno na niebie, odwłok nocy dziś odleci
Do cienistej krainy, gdzie piersi gorączka

Dojrzewa pod kołdrami pełnymi włosów
Tych łysych ojców, co swoje dzieci do krzyży
Przybijają, a gdy matka krzyczy: Rosół!,
Zdejmują zimnymi rękoma i na twarzy

Zostawiają ślady zębów.
 Katedra
 Mijanie
Wojciech Giedrys
fot. Joanna Giedrys


Ścielenie i grzebanie, wyd. Mamiko, Nowa Ruda 2004, 32 s.






Hosted by Onyx Sp. z o. o. Copyright © 2007 - 2024  Fundacja Literatury w Internecie