Ryszard Chłopek
Wiktor Coj - Gwiazda o imieniu "Słońce"
Miasto w węźle dróg,
jak fragment ubrania na ziemi.
Dookoła tylko szary lód.
Dookoła tylko śnieg biały
A nad miastem płyną obłoki,
zakrywają niebieski świat.
A nad miastem żółty dym,
miasto ma dwa tysiące lat,
przeżytych pod światłem gwiazdy
o imieniu Słońce.

Wojna wciąż dwa tysiące lat
jest sprawą młodych nad wiek
i bez żadnych powodów trwa,
jakiś obłędny na zmarszczki lek.
Piękna, przepiękna krew:
przez godzinę gołej ziemi szmat,
przez drugą na niej kwiaty i źdźbła traw,
przez trzecią znów żywa jest
i ogrzana promieniami gwiazdy
o imieniu Słońce.

I my wiemy, że zawsze było tak,
że lepiej polubić swój los,
bo ktoś żyje według nie swoich praw
i młodo musi umierać ktoś.
On nie pamięta słowa „nie” i słowa „tak”,
on nie pamięta zdarzeń ani nazw,
wciąż jest gotów dosięgnąć gwiazd,
nie przypuszcza, że to tylko sen
i upada spalony gwiazdą
o imieniu Słońce.
Ryszard Chłopek
fot.


Legendy schodzą z pomników (Nowa Ruda 2003)


Ukazał się "Węgiel"! Przy czym okładkę zaprojektowała Łucja Abalar, a opracował to graficznie Mariusz Pająk, choć strona redakcyjna głosi inaczej...




Hosted by Onyx Sp. z o. o. Copyright © 2007 - 2024  Fundacja Literatury w Internecie