[Rozmowy z Kancelarii IV Rzeszy 2] Angela Merkel Sytuacja jest taka, że Polska musi zostać mieciona z powierzchni ziemi. Inaczej to Niemcy zostaną oskarżone przez TSUE o plan likwidacyjny na terenie UE. Działania polskiego rządu są na razie niemrawe, więc to jest jeszcze łatwe, ale co będzie, kiedy Polska zyska w Unii jakiegoś quasi sojusznika? Przecież nie można w ogóle zrozumieć, jak Polska mogła wywikłać się z te j matni. Były w tym Chiny i USA. Każde, na swej pozycji. Nie było dotąd w historii tak dogodnego ustawienia strategicznego, więc jak to się stało? Trzeba to ustalić i próbować uruchomić Chiny… NN Nie wiem czy da rady to ustalić, skoro Chiny nie przejawiają żadnego zainteresowania. Liczyć trzeba na wywiad i specjalistów CIA, którzy są teraz w Warszawie i próbują nakłonić ich do rozmów. Ale to też jest nie takie, bo to miała być spalona ziemia... Angela Merkel Liczą się fakty. Jeśli Polska się stawia, to dlaczego? NN To jest dziwne. Wielka Brytania została przez rząd polski uznana za zagrożenie i państwa unijne odebrały to, jako równoznaczne z zagrożeniem Unii. Angela Merkel Nie chodzi o Wielką Brytanię, tylko o to, co można zrobić, by ten kraj wichrzycieli i robotników już nigdy nie wymknął się nam z rąk. Przecież pan musi zrozumieć, że taki dziejowy układ wschodnio-zachodni i poparcie dla działań Niemiec z Waszyngtonu, Moskwy i Pekinu może się już nigdy nie zdarzyć, nawet w tym stuleciu! NN Dobrze. Tylko rozumie pani, oni tam nie rozumieją, że to dla ich dobra, tylko są, jakby to powiedzieć, rozjuszeni i nie można się z nimi dogadać. Angela Merkel Proszę pana, o czym pan mówi. Nie było mowy nigdy o żadnej przyjaźni polsko-niemieckiej. To była gra od zawsze! Ten ich Tusk jest skończony. Nie tylko agent, homoseksualista i hazardzista, ale jeszcze niewdzięcznik. Lista jest długa. Trzeba go przycisnąć, niech nam wystawi, np. sprawę jakiegoś przekrętu rządu tak, żeby rząd ani zipnął. I wtedy nic nie będzie stało na przeszkodzie, żeby to wszystko zostało wysłane do Pekinu, jako dowód antychińskich działań Warszawy tak, ażeby Waszyngton też nie zipnął. Przy dobrym układzie w nie dalekiej przyszłości kanclerze Niemiec może będzie w Waszyngtonie mówił: „Ich bin Jankes”. NN Nie wiem, jak to pani powiedzieć, ale to przedwczesne wnioski. Angela Merkel To nie wnioski, a pan musi się nauczyć milczeć. Kiedy panu mówię, że nie da rady nic nie robić w tej sprawie to znaczy, że trzeba to zrobić. Jak? To pana zadanie. Liczy się to, co uda się panu wywęszyć i zrobić jeszcze więcej. Ten dureń, który był w Warszawie odpowiedzialny za sprawy transportu, a teraz jest nie do uchwycenia musi wiedzieć, że i tak dostaniemy go na wyłączność. Mamy na niego takie kwity, że da rady mu przywalić z działa. A tym działem będzie pan albo pana następca. (16 V 2022)