Dariusz Adamowski
DRUGI WIERSZ DLA JOHNA FRUSCIANTE
I'll pay to cut me out
J. Frusciante
To tylko śnieg, John, tylko śnieg. Posłuchaj
jak skwierczy na gałązkach i resztkach liści,
na foliowych torebkach. Wszędzie.
Chmury piętrzą się, niż za niżem. Chwile
zamieniają się miejscami i w ten sposób tworzymy
wieczność. Czy to zmęczenie ma jakiś kres,
John? Zmiana czasu miała przynieść odpoczynek,
ale nie spaliśmy dłużej. Wycięliśmy tylko łatkę w czerni
przez którą widać zimową noc. Teraz trzeba będzie
nieustannie sztukować, doszywać. Coraz więcej
wspomnień, coraz więcej przyszłych chwil.
Jeśli kiedyś spotkam jedno z moich wcieleń, czy nadal
będę rzucał cień? Nie wiem, widzę tylko mgłę,
odkąd w moim oku zamieszkał szron.
J. Frusciante
To tylko śnieg, John, tylko śnieg. Posłuchaj
jak skwierczy na gałązkach i resztkach liści,
na foliowych torebkach. Wszędzie.
Chmury piętrzą się, niż za niżem. Chwile
zamieniają się miejscami i w ten sposób tworzymy
wieczność. Czy to zmęczenie ma jakiś kres,
John? Zmiana czasu miała przynieść odpoczynek,
ale nie spaliśmy dłużej. Wycięliśmy tylko łatkę w czerni
przez którą widać zimową noc. Teraz trzeba będzie
nieustannie sztukować, doszywać. Coraz więcej
wspomnień, coraz więcej przyszłych chwil.
Jeśli kiedyś spotkam jedno z moich wcieleń, czy nadal
będę rzucał cień? Nie wiem, widzę tylko mgłę,
odkąd w moim oku zamieszkał szron.
♦ KORA
♦ BEZ
♦ CZUŁOŚĆ
♦ CHŁOPIEC
♦ TSO PEMA
nowy tomik, Mamiko, 2012
fot.
fot.
"Skraj", 2007
Adamowo
"Anthologia", Londyn, 2011
"Gub, trać, porzucaj" 2012