Radosław Wiśniewski
Karol Maliszewski - Z widokiem na przepaść
Ten poeta zmusza do częstego sięgania po słownik, tyle trudnych wyrazów przewija się przez jego wiersze. To ogólnie trudna liryka, mimo że wydaje się mieścić w pokoleniowej konwencji, brzmi znajomo, swojsko i przez liczne odwołania, motta i dedykacje da się ją postrzegać w perspektywie wąskiej grupy, getta, kręgu towarzyskiego. Trudna, bo gęsta, dynamiczna, pełna napięć i sprzeczności, skomplikowanych metafor i odległych porównań, o barokowej frazie. Na dodatek słowa wyrzucane są tu z szybkością karabinu maszynowego, na jednym oddechu, z namaszczeniem i patosem, z wiarą w kapłańską moc słowa. Nie ma wytchnienia, przystanku, pauzy. Totalne „albedo”, czyli ciekawi autora, ile czytelnik wytrzyma w tym procesie odbijania jego niesamowitej energii słownej, ludzkiej, duchowej. Ile tego promieniowania przejmie i poniesie dalej. Widać, że on sam przejął od świata niesłychanie dużo i jego wiersze pękają od nadmiaru bodźców, uczuć, historii, że to wszystko za wszelką cenę chce się pomieścić na skrawku kartki.
Jednak wydało mi się to wiarygodne, żywe, poruszające. Tak jak dla autora historia Polski, Europy, świata, z której czerpie inspirację, która podsuwa mu pasjonujące, wciąż żywe obrazy, skojarzenia, porównania. Druga wojna światowa, holokaust, powstanie warszawskie, u-boty, ważne bitwy i partyzanckie potyczki itd. – to kłębi się w wyobraźni bohatera, stając się nie tyle obsesją, co dziwnie trafnym pseudonimem jego problemów osobistych, dotycząc także dynamiki napięć współczesnego świata. W efekcie to, co prywatne i intymne w harmonijny sposób splata się z tym, co społeczne i historyczne. Powstała piorunująca mieszanka, dziwaczna i pociągająca, o której Jerzy Ficowski zdążył przed śmiercią powiedzieć, że wygląda „jak ściana czasu i czasów”, po której Wiśniewski porusza się niczym wspinacz, cały czas mając widok na przepaść.


Karol Maliszewski


Radosław Wisniewski: Albedo. Zielona Sowa, Kraków 2006.
Poeci dla Tybetu 2019
fot. Dalaj Lama


"Nikt z przydomkiem" (Toruń 2003), projekt okładki - Tomek Fronckiewicz
"Albedo" wydawnictwa "Zielona Sowa", Kraków 2006, projekt okładki - Tomek Fronckiewicz
"NeoNoe", wydawnictwo "Pogranicze", maj 2009
"Abdykacja - wiersze zaangażowane i nie", Muzeum Witolda Gombrowicza we Wsoli, Jedlińsk 2013, proj. okładki Tomek Fronckiewicz
"Transmigracja", Wydawnictwo J, Wrocław 2019


Zakupić można to i owo:
http://wydawnictwoj.pl/uncategorized/wydawnictwo/ksiazki/jak-kupic-transmigracje/




Hosted by Onyx Sp. z o. o. Copyright © 2007 - 2024  Fundacja Literatury w Internecie