Marcin Jurzysta
Lullaby
“be still be calm be quiet now my precious boy
don’t struggle like that or I will only love you more”
the light bulb like a giant sac
swelling for ages has
broken and spilled all over the walls
its impossibly yellow innards
all is sticky with ease
draws in and unsettles
the carpet hid fungus
mould dragging on for hours
pulling behind it mounds
making even the sink unattainable
once more then an exorcism
till now it’s worked
yet now the ritual tears on cobwebs
failing attempts at oral ingestion
of pieces of plaster white as false teeth
nothing so much as wanting to twitch
nothing transforming
which is why I keep shouting
into the entry phone handset
hear come and take me out
for a walk
Tłumaczenie: Marek Kaźmierski
http://off-press.org/main/poetry/marcin-jurzysta/#more-1376
Kołysanka
"be still be calm be quiet now my precious boy
don't struggle like that or I will only love you more"
żarówka jest jak wielki pęcherz
nabrzmiewał od dawna a teraz
pękł i rozlewa po ścianach
nieznośnie żółtą zawartość
wszystko jest lepkie z łatwością
przywiera i krępuje
dywan skrywał w sobie grzybnię
teraz pleśń się ciągnie godzinami
ciągną się za sobą zaspy
nie sposób dobrnąć nawet do umywalki
raz jeszcze odprawić egzorcyzm
do tej pory się udawało
teraz rytuał pruje się na pajęczynę
zawodzą próby przyjmowania na język
kawałków tynku białych jak sztuczne zęby
nic nie chce nawet drgnąć
nic się nie przeistacza
dlatego wołam uporczywie
w słuchawkę domofonu
usłysz przyjdź i wyprowadź mnie
na spacer
don’t struggle like that or I will only love you more”
the light bulb like a giant sac
swelling for ages has
broken and spilled all over the walls
its impossibly yellow innards
all is sticky with ease
draws in and unsettles
the carpet hid fungus
mould dragging on for hours
pulling behind it mounds
making even the sink unattainable
once more then an exorcism
till now it’s worked
yet now the ritual tears on cobwebs
failing attempts at oral ingestion
of pieces of plaster white as false teeth
nothing so much as wanting to twitch
nothing transforming
which is why I keep shouting
into the entry phone handset
hear come and take me out
for a walk
Tłumaczenie: Marek Kaźmierski
http://off-press.org/main/poetry/marcin-jurzysta/#more-1376
Kołysanka
"be still be calm be quiet now my precious boy
don't struggle like that or I will only love you more"
żarówka jest jak wielki pęcherz
nabrzmiewał od dawna a teraz
pękł i rozlewa po ścianach
nieznośnie żółtą zawartość
wszystko jest lepkie z łatwością
przywiera i krępuje
dywan skrywał w sobie grzybnię
teraz pleśń się ciągnie godzinami
ciągną się za sobą zaspy
nie sposób dobrnąć nawet do umywalki
raz jeszcze odprawić egzorcyzm
do tej pory się udawało
teraz rytuał pruje się na pajęczynę
zawodzą próby przyjmowania na język
kawałków tynku białych jak sztuczne zęby
nic nie chce nawet drgnąć
nic się nie przeistacza
dlatego wołam uporczywie
w słuchawkę domofonu
usłysz przyjdź i wyprowadź mnie
na spacer
fot. Danuta Węgiel
ciuciubabka, Stowarzyszenie Pisarzy Polskich, Biblioteka "Arterii", t. 13, Łódź 2011.
XIV Majowy Buum Poetycki - 16.05.2013 r. Akademickie Centrum Kultury i Sztuki Od Nowa w Toruniu.