Marcin Hamkało
lecą
wiersze mi lecą z rąk klawiatura aż piszczy pod nimi
z rozpędu a palce za nimi biegają jak jakieś brajliki
po niezdrowych ścieżkach (ale no nie ma wierzcie mi

nie ma stąd innej ucieczki) a pointa jest jak kropka nad i
pod, jak zaślepiony pępek z odciętą łącznością
jak przerzutnia która kiedyś wyrwie mnie z rytmu

na zawsze, jak porównanie nie do zażegnania

 anonim
 demo
 post
Marcin Hamkało
fot.








Hosted by Onyx Sp. z o. o. Copyright © 2007 - 2024  Fundacja Literatury w Internecie