Maciej Woźniak
Elegia na odejście analogowego sygnału
Dziecko budzące się w ramionach
zapachu łajna przy mleczarni, z chwiejną
metryką kranówy i łydek słowiańsko
podrapanych o faszynę, dziecko naturalnie
karmione papierosowym dymem
i cykaniem świerszczy wielkości
serdecznego palca, po których, tak sobie
myśli niecenzuralnie, pestycydy zostawiły tu
mniej niż po Żydach, synek nieodrodny
komandora Koeniga z serialu o kosmosie
i Matki Boskiej na obrazie
wędrującym po domach, chłopiec
z mokrego plakatu, z deszczowego invitra,
ucharakteryzowany na urzędnika życia,
pana na rubrykach, ekonoma
godzin pańszczyźnianych, z którymi, aż mu
trochę wstyd, kiedyś był po imieniu,
razem szli na łachy, łaskotani
w stopy przez frasobliwie
wąsate kiełbie, częstował ich kartoflanką
pan Henio, ogrodnik utracjusz.
 Alba
Maciek Woźniak
fot. EW


"Wszystko jest cudze", Wydawnictwo Zielona Sowa, Kraków 2005
"Iluzjon", Wydawnictwo Literackie, Kraków 2008
"Ucieczka z Elei", WBPiCAK w Poznaniu, 2010
"Six Polish Poets", Arc Publications, Londyn 2008






Hosted by Onyx Sp. z o. o. Copyright © 2007 - 2024  Fundacja Literatury w Internecie