Roman Kaźmierski
Eva Ström, Twarde drewno (tłum. ze szwedzkiego)
Teraz jesteś materią
nie lizaną płomieniami
z długimi rurkami kości
i martwym szpikiem
twój własny Wielki Tydzień
wędruje z Tycho co roku
od niedzieli do niedzieli
bez zmartwychwstania
z placu na plac
gdzie bratki rosną
twarzami ku górze
niczego nie pojmując
wszystkiemu co umarło - twarde drewno
wszystkiemu co umarło - sadzonki
twarde drewno poza zielenią
dzban rozbity u źródła
tę cudowną niewinność
chcę bić, więzić, przeklinać
gdy się otwierają narcyzy
i żarzy oko tulipana
nie lizaną płomieniami
z długimi rurkami kości
i martwym szpikiem
twój własny Wielki Tydzień
wędruje z Tycho co roku
od niedzieli do niedzieli
bez zmartwychwstania
z placu na plac
gdzie bratki rosną
twarzami ku górze
niczego nie pojmując
wszystkiemu co umarło - twarde drewno
wszystkiemu co umarło - sadzonki
twarde drewno poza zielenią
dzban rozbity u źródła
tę cudowną niewinność
chcę bić, więzić, przeklinać
gdy się otwierają narcyzy
i żarzy oko tulipana
Roman Kaźmierski (wg obrazu Jeana Dubuffeta pt. Dhotel nuance d'abricot
fot.
fot.
wyd.wirtualne w portalu "panowie rynsztok i dno" 2006