Arkadiusz Kremza
Kolejny list do Krolewny


Moja droga wszystko jest kwestią pieniędzy.
Nawet Ci ludzie, o którzy piszesz, że cię szantażują.
Droga królewno! Wczoraj zdechł mi pies
A jakiś cham oskubał moje pomidory.
Pewnie, że prostytucja zostaje w psychice na zawsze.
Kolesiowi z golfa śnić się będą dobermany
A ten chuj od pomidorów mam nadzieję
Dostanie sraczki.
Moja Droga! Brnąc w to dalej
I czując się, jak donosisz, ciągle zastraszana
Nigdy z tego nie wyczołgasz.
Tylko zastanawiam się teraz i przemyśl to jednak
Od dupy strony:
Byłaś, jesteś. Czy będziesz chciała być kurwą?

W głowie zawsze będą się kołatać złe rzeczy
Które uczyniliśmy w przeszłości.
Przyjeżdżaj albo uciekaj.
I nie pierdol o jakichś marzeniach, bieganiu po łące itd.
 Zarzut
 O S D
 helios
Arek Kremza
fot. Czechy








Hosted by Onyx Sp. z o. o. Copyright © 2007 - 2024  Fundacja Literatury w Internecie