Trzeba przyznać, że Wojciech Giedrys pozwala czytelnikowi być bardzo blisko tego swojego poetyckiego świata. Pozwala poczuć się w nim, zadomowić. Może nawet pierwszą i podstawową zaletą tego tomu - oprócz wirtuozerii formalnej autora - jest umożliwienie czytelnikowi poznania tak znacznej, nie ekshibicjonistycznej, a nawet, można powiedzieć, niezwykle taktownie serwowanej intymności.
[...] intymnie, okrutnie, fantastycznie i z dużą dawką czułości - pisze Wojciech Giedrys w najlepszych miejscach swojej debiutanckiej książki. Bardzo poważnej książki, bardzo dobrego poety.
[...] Intymność, okrucieństwo, fantazmat i czułość - to ten właśnie świat.