Jarosław M. Gruzla
:
 << 1
2 3
>>
EMIGRANCI A POLSKA
wiem czy ktoś zdoła się tym skutecznie zająć.
Pierwsza, która przychodzi mi na myśl to sprawa wiodąca także w moich rozmowach z przywódcami USA. Chodzi o koncepcję, która spędza sen z powiek niejednemu przywódcy, ale nie chodzi i jakiś mit tylko o to, żeby system światowy, oparty o surowce z pana kraju był systemem stabilnym. A pan myśli kategoriami, które lokują pana wśród takich ludzi, którzy nie mogą wiedzieć więcej. I pan nigdy nie będzie partnerem, bo szczegółów jest tyle, że rozsadziłyby pana mózg. Podam przykład. Polska dostarcza różnym państwom to, co przechodzi przez rynek niemiecki. I pan i pana współpracownicy myślicie, że można to przejąć? A tak się nie da, bo Niemcy ten element swojej gospodarczej gry szlifowały przez setki lat, tak jak przez setki lat w pana kraju szlifowano ten system, który tam jest. I nikt nie będzie panu wypominał, że ten system korzystał z kapitału niemieckiego czy rosyjskiego, bo to nie ma sensu. A pan będzie mnie zasypywał komunałami o niesprawiedliwości przeszłości. Ja żyję teraz. Ja jestem sekretarzem generalnym ONZ, a pan premierem rządu. Czy trzeba więcej?
Mam dla pana propozycję, która powinna zostać rozpatrzona i przyjęta po konsultacjach rządowych. Tylko tłumaczenie, że nie było czasu jest tłumaczeniem chłopaczka, nie studenta nawet.(05 I 2019)
[António Manuel de Oliveira Guterres]
Ktokolwiek by słuchał tych moich próśb słanych do Warszawy, dziwiłby się. A wie pan dlaczego? Bo jest pan premierem, a zachowuje się pan tak, jakby pan był krytykantem, który ma za zadanie obrażać, bo tylko to pan potrafi.
ONZ jest organizacją międzynarodową i podjęło się mediacji bez mediacji w sprawie podstawowego funkcjonowania systemu światowego, a w tym systemie ONZ też musi jakoś się znaleźć. Środki na reformę świata nie biorą się z nieba. A pan mi tłumaczy, że jak pan pomyśli to pan mi odpowie, ale nie miał pan czasu pomyśleć. Durnia pan robi z siebie, nie ze mnie, bo gdybym ja tak tłumaczył panu, to pan już nigdy więcej nie chciałby ze mną rozmawiać, a pan ciągle ponawia swoje kroki, dowodząc jednocześnie, że pan jest kimś, kto tyle z tego rozumie, że pan nie musi ze mną rozmawiać.
Teraz chodzi już nie tylko o sprawę surowców, o której pan nie chce słyszeć, bo to jakiś durny wyznacznik nie wiem czego, bo nie polityki. Chodzi też o załatwienie w pakiecie sprawy pracowników, bo analizy unijne ujawniły taką strukturę wykształcenia Polaków, która od 2006 roku zmierza w jakimś bliżej nieokreślonym kierunku, który jest inny niż to, z czego Polska miała i powinna mieć dochody do budżetu. Czy pan rozumie, jako premier rządu, że sprawy się komplikują? (06 IV 2019)
[António Manuel de Oliveira Guterres]
Dobrze. Teraz to ja już nie wiem. Można z panem racjonalnie rozmawiać? Przecież to jest chore. Pan mi dowodzi, że moje wykształcenie nie uprawnia mnie do wydawania opinii!01 VII 2019)
[Achim Steiner]
Likwidacja problemu, o którym doniesiono mi jest prosta:
1. Polska ściąga pracowników, którzy zasilą polski sektor przemysłu wydobywczego
2. Polska dogada się z Niemcami w sprawie podstawowego kontraktu na dostawę surowców przerobionych na poziomie podstawowym, a na drugi poziom surowce dostosuje Rosja, która w tym systemie pełni rolę ważną, bo także związaną z bezpieczeństwem
3. Polska podpisze w tej sprawie kontrakt z Unią Europejską oraz dostosuje swoje dostawy do rytmu funkcjonowania światowej gospodarki.(04 V 2019)
[Achim Steiner]
Mam pytanie natury podstawowej: czy Polska ma alternatywę finansową w przypadku, gdy ten system dostaw zostanie uruchomiony później? Bo widzi pan, pan mi tłumaczy, że Polska może czekać. Ale na co? Bo nikt nie jest zainteresowany destabilizacją całego rynku – Polska też. Może są jakieś siły, które działają w Polsce, które mają inne niż polski rząd cele?(06 VII 2019)
[Achim Steiner]
Dam przykład, bo nie wiem jak tłumaczyć rzeczy oczywiste, kiedy ktoś teoretyzuje. Kiedyś Polska produkowała bardzo dużo podstawowych i ważnych elementów, które były niezbędne dla funkcjonowania wielu gałęzi przemysłu światowego. Teraz Polska produkcja sprowadza się do 30 % tego, co przed dekadą. I teraz pytanie: kto i po co to demontuje? Bo dla państwa ważne są dochody. A ta produkcja to pewne dochody.(22 VIII 2020)
[Ban Ki-moon]
Lista spraw, które miałbym omówić z panem premierem wręcz jest nie do załatwienia. Nie wiem na czym polegają trudności, ale służę pomocą.
Poproszono mnie z sekretariatu sekretarza generalnego, bym spróbował porozumieć się z panem w dwóch na razie kwestiach:
1. pracowników, którzy mieliby w normalnym trybie prowadzić i wydobycie, i produkcję wydobycia
2. transportu, który jest szczególnie wrażliwy i musiałby zostać wdrożony od razu i chodziłoby o taki system, który w Polsce istnieje, ale nie wiem na ile jest on do wykorzystania już.
Liczenie na to, że te sprawy są mało ważne jest płonne. To
 << 1
2 3
>>
Pierwsza, która przychodzi mi na myśl to sprawa wiodąca także w moich rozmowach z przywódcami USA. Chodzi o koncepcję, która spędza sen z powiek niejednemu przywódcy, ale nie chodzi i jakiś mit tylko o to, żeby system światowy, oparty o surowce z pana kraju był systemem stabilnym. A pan myśli kategoriami, które lokują pana wśród takich ludzi, którzy nie mogą wiedzieć więcej. I pan nigdy nie będzie partnerem, bo szczegółów jest tyle, że rozsadziłyby pana mózg. Podam przykład. Polska dostarcza różnym państwom to, co przechodzi przez rynek niemiecki. I pan i pana współpracownicy myślicie, że można to przejąć? A tak się nie da, bo Niemcy ten element swojej gospodarczej gry szlifowały przez setki lat, tak jak przez setki lat w pana kraju szlifowano ten system, który tam jest. I nikt nie będzie panu wypominał, że ten system korzystał z kapitału niemieckiego czy rosyjskiego, bo to nie ma sensu. A pan będzie mnie zasypywał komunałami o niesprawiedliwości przeszłości. Ja żyję teraz. Ja jestem sekretarzem generalnym ONZ, a pan premierem rządu. Czy trzeba więcej?
Mam dla pana propozycję, która powinna zostać rozpatrzona i przyjęta po konsultacjach rządowych. Tylko tłumaczenie, że nie było czasu jest tłumaczeniem chłopaczka, nie studenta nawet.(05 I 2019)
[António Manuel de Oliveira Guterres]
Ktokolwiek by słuchał tych moich próśb słanych do Warszawy, dziwiłby się. A wie pan dlaczego? Bo jest pan premierem, a zachowuje się pan tak, jakby pan był krytykantem, który ma za zadanie obrażać, bo tylko to pan potrafi.
ONZ jest organizacją międzynarodową i podjęło się mediacji bez mediacji w sprawie podstawowego funkcjonowania systemu światowego, a w tym systemie ONZ też musi jakoś się znaleźć. Środki na reformę świata nie biorą się z nieba. A pan mi tłumaczy, że jak pan pomyśli to pan mi odpowie, ale nie miał pan czasu pomyśleć. Durnia pan robi z siebie, nie ze mnie, bo gdybym ja tak tłumaczył panu, to pan już nigdy więcej nie chciałby ze mną rozmawiać, a pan ciągle ponawia swoje kroki, dowodząc jednocześnie, że pan jest kimś, kto tyle z tego rozumie, że pan nie musi ze mną rozmawiać.
Teraz chodzi już nie tylko o sprawę surowców, o której pan nie chce słyszeć, bo to jakiś durny wyznacznik nie wiem czego, bo nie polityki. Chodzi też o załatwienie w pakiecie sprawy pracowników, bo analizy unijne ujawniły taką strukturę wykształcenia Polaków, która od 2006 roku zmierza w jakimś bliżej nieokreślonym kierunku, który jest inny niż to, z czego Polska miała i powinna mieć dochody do budżetu. Czy pan rozumie, jako premier rządu, że sprawy się komplikują? (06 IV 2019)
[António Manuel de Oliveira Guterres]
Dobrze. Teraz to ja już nie wiem. Można z panem racjonalnie rozmawiać? Przecież to jest chore. Pan mi dowodzi, że moje wykształcenie nie uprawnia mnie do wydawania opinii!01 VII 2019)
[Achim Steiner]
Likwidacja problemu, o którym doniesiono mi jest prosta:
1. Polska ściąga pracowników, którzy zasilą polski sektor przemysłu wydobywczego
2. Polska dogada się z Niemcami w sprawie podstawowego kontraktu na dostawę surowców przerobionych na poziomie podstawowym, a na drugi poziom surowce dostosuje Rosja, która w tym systemie pełni rolę ważną, bo także związaną z bezpieczeństwem
3. Polska podpisze w tej sprawie kontrakt z Unią Europejską oraz dostosuje swoje dostawy do rytmu funkcjonowania światowej gospodarki.(04 V 2019)
[Achim Steiner]
Mam pytanie natury podstawowej: czy Polska ma alternatywę finansową w przypadku, gdy ten system dostaw zostanie uruchomiony później? Bo widzi pan, pan mi tłumaczy, że Polska może czekać. Ale na co? Bo nikt nie jest zainteresowany destabilizacją całego rynku – Polska też. Może są jakieś siły, które działają w Polsce, które mają inne niż polski rząd cele?(06 VII 2019)
[Achim Steiner]
Dam przykład, bo nie wiem jak tłumaczyć rzeczy oczywiste, kiedy ktoś teoretyzuje. Kiedyś Polska produkowała bardzo dużo podstawowych i ważnych elementów, które były niezbędne dla funkcjonowania wielu gałęzi przemysłu światowego. Teraz Polska produkcja sprowadza się do 30 % tego, co przed dekadą. I teraz pytanie: kto i po co to demontuje? Bo dla państwa ważne są dochody. A ta produkcja to pewne dochody.(22 VIII 2020)
[Ban Ki-moon]
Lista spraw, które miałbym omówić z panem premierem wręcz jest nie do załatwienia. Nie wiem na czym polegają trudności, ale służę pomocą.
Poproszono mnie z sekretariatu sekretarza generalnego, bym spróbował porozumieć się z panem w dwóch na razie kwestiach:
1. pracowników, którzy mieliby w normalnym trybie prowadzić i wydobycie, i produkcję wydobycia
2. transportu, który jest szczególnie wrażliwy i musiałby zostać wdrożony od razu i chodziłoby o taki system, który w Polsce istnieje, ale nie wiem na ile jest on do wykorzystania już.
Liczenie na to, że te sprawy są mało ważne jest płonne. To
Author's log
01-06-22 18:04
[Rozmowy z Kancelarii IV Rzeszy 2] Angela Merkel
Sytuacja jest taka, że Polska musi zostać mieciona z powierzchni ziemi. Inaczej to Niemcy zostaną oskarżone przez TSUE o plan likwidacyjny na terenie UE. Działania polskiego rządu są na razie niemrawe, więc to jest jeszcze łatwe, ale co będzie, kiedy Polska zyska w Unii jakiegoś quasi sojusznika? Przecież nie można w ogóle zrozumieć, jak Polska mogła wywikłać się z te j matni. Były w tym Chiny i USA. Każde, na swej pozycji. Nie było dotąd w historii tak dogodnego ustawienia strategicznego, więc jak to się stało? Trzeba to ustalić i próbować uruchomić Chiny…
NN
Nie wiem czy da rady to ustalić, skoro Chiny nie przejawiają żadnego zainteresowania. Liczyć trzeba na wywiad i specjalistów CIA, którzy są teraz w Warszawie i próbują nakłonić ich do rozmów. Ale to też jest nie takie, bo to miała być spalona ziemia...
Angela Merkel
Liczą się fakty. Jeśli Polska się stawia, to dlaczego?
NN
To jest... more >>
Jarosław M. Gruzla
Wersety o Nieograniczoności, Kraków 2010
Smak teraz, Elbląg 2003
Kolej transsyberyjska, Świdnica 1998