Robert Rybicki
Born in Rybnik, in 1976, studied at University of Silesia in Katowice, reader, copy-editor, poet, spectator; author of a few books of poems; last book: "Dar Meneli" (Protimluv, Ostrava 2014; Biuro Literackie, Stronie Śląskie 2017); lives in Cracow, where organizes OPEN MIC in BAZA pub (Floriańska 15).
ATLATL
ATLATL
Aborygeni nie mieli łuków
w pewnym momencie przyszedł Pan Kościół
i nagle zostało wymordowanych setki plemion
kiedyś te wierzenia opierały się
na strachu i pragnieniach
potem zaczęto dystrybuować
używalność fiuta i cipki
ogólnie całej ludzkości się popierdoliło
z nadmiaru technologii
dajesz takiemu nieokrzesanemu i nieoczytanemu człowiekowi
androida
i potem siedzi w tramwaju i przesuwa obrazki
a komunikuje się na poziomie homo naledi
maksymalnie trzy słowa w ciągu
po co my rozwijaliśmy kulturę?
po co komu Kopernik Szopen czy Skłodowska
przecież nikogo to nie obchodzi
wszyscy nadstawiają dupy do wielkiego złotego penisa
aż potracili oszczędności na bitcoinach
nasi ludzie władzy już ukradli i rozdali na Janosika praktycznie wszystko
a my bezwolnie siedzimy przed ekranami i nie reagujemy
jesteśmy naćpani obrazami
miażdżąca ilość ludzi wykształconych jest na xanaxach i innych takich
znam najwybitniejsze umysły swojego kraju
i tu się zaczyna tragedia
a co to jest tragedia?
to jest coś strasznego…
powiada córka powiatowego kacyka
Aborygeni nie mieli łuków
w pewnym momencie przyszedł Pan Kościół
i nagle zostało wymordowanych setki plemion
kiedyś te wierzenia opierały się
na strachu i pragnieniach
potem zaczęto dystrybuować
używalność fiuta i cipki
ogólnie całej ludzkości się popierdoliło
z nadmiaru technologii
dajesz takiemu nieokrzesanemu i nieoczytanemu człowiekowi
androida
i potem siedzi w tramwaju i przesuwa obrazki
a komunikuje się na poziomie homo naledi
maksymalnie trzy słowa w ciągu
po co my rozwijaliśmy kulturę?
po co komu Kopernik Szopen czy Skłodowska
przecież nikogo to nie obchodzi
wszyscy nadstawiają dupy do wielkiego złotego penisa
aż potracili oszczędności na bitcoinach
nasi ludzie władzy już ukradli i rozdali na Janosika praktycznie wszystko
a my bezwolnie siedzimy przed ekranami i nie reagujemy
jesteśmy naćpani obrazami
miażdżąca ilość ludzi wykształconych jest na xanaxach i innych takich
znam najwybitniejsze umysły swojego kraju
i tu się zaczyna tragedia
a co to jest tragedia?
to jest coś strasznego…
powiada córka powiatowego kacyka
Author's log
31-07-16 10:55
... more >>

"Dar lůzrů / Dar meneli", Ostrava 2014

"Motta robali", Mikołów 2005.

"Stos gitar", Warszawa 2009.

"Epifanie i katatonie", Mikołów 2003.

"Gram, mózgu", Poznań 2010.

"masakra kalaczakra", Poznań 2011
Jestem chętny na spotkania autorskie. Płatne, oczywiście.
http://miloszbiedr... - blog poety osobnego z Krakowa
https://stonerpols... - strona poetów/ek freaków, pozytywnie nakręcona strona z literatura i nie tylko
https://stonerpols... - strona poetów/ek freaków, pozytywnie nakręcona strona z literatura i nie tylko