Joanna Mueller
FRAGILE, FRAGILE
dziewczyna dawnej urody – tak ją
nazywają, wiedząc, że wątłym lontom
śpieszno do wypaleń

linie konfliktu
wrosły w nią głęboko, a przez jej skryte
dominium przebiegają fronty

czy coś się w niej zapadło? – nie wiem,
lecz nie sądzę, by mogli o to pytać
wścibscy rozgardiusze

zajęta przez zasiedzenie,
nazbyt oswojona, mrukliwa azylantka
polubownych sądów

spłoszona ekstremistka jednań
i rozbratów, zawsze pierwsza w rankingu
układnych zaniechań

ona się podda –
to postanowione – rozpacz nie ma struktury
sinusoidalnej

porażka jest sierotą, więc skończy
w bidulu, a z płotów drutem
umajonych

już nie wyroją się kołyski,
niefortunata zagra syntonicznie
larum szmeru, larum dyskretne

cięliby ciała
laliby lali
o lulilaj o lullaby

i sole litu, i zacisza burz –
ty zatroszcz się o nią
a potem zmasakruj
 MADY
Głowa boli od tych wierszy
fot. Joanna Rogalanka


Zagniazdowniki/Gniazdowniki
Stratygrafie
Wylinki






Hosted by Onyx Sp. z o. o. Copyright © 2007 - 2024  Fundacja Literatury w Internecie