Paweł Lekszycki
Dziennik
Sierpień 2007
2007-08-29 20:03
belfrowskie komentarze do wydarzeń literackich, książek poetów młodych i najmłodszych oraz życia szycia, a także szkic o ruchu literackim na śląsku po roku 1945 (w planach) i galerię zdjęć różnych zamieściłem na stronie szycownik.bloog.pl. zapraszam serdecznie
2007-08-10 15:15
Rzecz o wyższości spryskiwaczy niemieckich nad spryskiwaczami polskimi

Siedzimy, rodzinnie, na wsi, w ogrodzie Ojca. Jest środek lata. Słońce praży, wiatr nie wieje, deszcz nie pada. Asia, która jest zgrabną nastolatką i córką mojej kuzynki, w tej chwili zaledwie w stroju kąpielowym, spryskuje się wodą z plastikowej butelki z równie plastikowym spryskiwaczem, powtarzając jak mantrę słowa: teraz jestem wilgotna i jest mi dobrze, chcesz, wujku, to cię trochę opryskam, albo nie, ty mi to zrobisz lepiej. Dziękuję, odmawiam, uciekam do innej rozmowy.
A rozmawiamy o rzeczach błahych, na przykład o hodowli warzyw i wyższości spryskiwaczy niemieckich nad spryskiwaczami polskimi. Mąż siostry mojego Ojca, który od piętnastu lat mieszka w Niemczech, twierdzi, że jego niemiecki sąsiad wyhodował takiego ogórka, z którego wyszedł tak wielki robak, że zjadł psa innego jego niemieckiego sąsiada. Ojciec w żartach lecz systematycznie nagabuje Babkę, żeby, do tego ogórka, kupiła zięciom butelkę wódki, co Edward, mąż drugiej siostry, konstatuje, że Babka nie może zawsze, wszędzie i wszystkim postawić. Zwłaszcza przy dzieciach. Zwłaszcza przy dzieciach! Przy pożegnaniu Asia raz jeszcze zwraca się do mnie w słowach: teraz już jestem sucha, możesz mnie, wujku, przytulić. Wodzę oczami dokoła, szukam pomocy, lecz wszyscy zamilkli, myślami będąc przy wielkim ogórze, robaku i psie oraz niemieckich sąsiadach Andrzeja. Być może także przy butelce zmrożonej wódki.
Zmęczony wracam z Agnieszką do domu rodziców, gdzie myślę: Czystość, Prawda i Piękno, a czuję, że rzeczy są brudne. Agnieszka namawia mnie, żebym wziął prysznic, dokładnie się umył, zwłaszcza sam-wiem-gdzie. Tu masz pidżamę – mówi. Brudną bieliznę włóż do woreczka.

Szycki
fot. A.Lekszycka


P.Lekszycki: "wiersze przygodowe i dokumentalne". "Kartki", Białystok 2001.
P.Lekszycki:"Grupa Na Dziko. Socjologia i poetyka zjawiska". Ego, Katowice 2001.
P.Lekszycki:"Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie". Korporacja Ha!art, Kraków 2005.
P.Lekszycki, P.Sarna: "Ten i Tamten". Instytut Wydawniczy "Świadectwo", Bydgoszcz 2000.
"Wiersze przebrane" - dodatek książkowy do "Opcji". W sieci sprzedaży (Empik) od lipca 2010 r.






Hosted by Onyx Sp. z o. o. Copyright © 2007 - 2024  Fundacja Literatury w Internecie